Aleksandra Kałucka druga w inauguracyjnych kwalifikacjach
Dziś odbyły się pierwsze w tym sezonie kwalifikacje do premierowych zawodów Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas. W zmaganiach pań przystąpiło pięć Polek: rekordzistka świata Aleksandra Mirosław, czwarta zawodniczka poprzedniego światowego czempionatu Aleksandra Kałucka, była mistrzyni świata Natalia Kałucka, Patrycja Chudziak i Anna Brożek.
W piątek paniom jak i panom przysługiwały dwie próby. O miejscu decydował lepszy rezultat.
Najlepiej z polskich zawodniczek spisała się wicemistrzyni Europy Aleksandra Kałucka, która z czasem 6,58 s uplasowała się na drugim miejscu. Przed fazą pucharową najwięcej powodów do radości może mieć Emmy Hunt. Amerykanka ściankę pokonała w rewelacyjnym czasie - 6,44 s.
Czwarta zawodniczka igrzysk olimpijskich Mirosław zajęła wysokie szóste miejsce z czasem 6,87. Z kolei druga z sióstr Kałuckich - Natalia uzyskała 7,00 s. Ostatecznie została skalsyfikowana lokatę niżej. Najlepszą dziesiątkę zamknęła Chudzik z czasem 7,14.
Niestety w sobotę nie wystartuje Brożek. Polka uzyskała 7,44, co dało jej 24. miejsce. Prawo walki o punkty przysługuje tylko szesnastu zawodniczkom.
Falstart mistrzyni świata i rekord globu
Los Polki podzieliła m.in. mistrzyni świata z Berna Desak Made Rita Kusuma Dewi. W drugim starcie Indonezyjka popełniła falstart. Tym samym musiała zostać zdyskwalifikowana.
Wielkie rzeczy wydarzyły się w kwalifikacjach mężczyzn. Liczący 18 lat Samuel Watson dwa razy ustanawiał rekord świata. W drugiej próbie jako pierwszy człowiek pokonał ściankę w czasie 4,79 s.
Do fazy pucharowej nie zakwalifikował się Marcin Dzieński z czasem 5,63, Ostatecznie taki wynik pozwolił byłemu mistrzowi świata zająć odległe 42. miejsce.
Finały zaplanowano na sobotę. Początek o godz. 14.30 czasu polskiego. Transmisja w Playerze.
