"Wspaniałe stulecie" - rekordowa oglądalność
Emisja premiery tej tureckiej produkcji zrobiła w naszym kraju furorę. Serial "Wspaniałe stulecie" cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a losy bohaterów śledziły rekordowe liczby widzów! W Polsce w sezonie 2015/2016 przed telewizorami w tygodniu zasiadało średnio aż 2,3 mln, by oglądać kolejne odcinki telenoweli. TVP1 w czasie emisji tureckiej produkcji była zdecydowanym liderem rynku telewizyjnego.
Zobacz, co wydarzy się w serialu "Wspaniałe stulecie" w sierpniu:
"Wspaniałe stulecie" zastąpiło w paśmie antenowym serial "Elif"
Telewizja Polska zdecydowała się na emisję serialu o godzinie 14.00, od poniedziałku do piątku. Przez wiele lat o tej godzinie widzowie TVP 1 oglądali telenowelę "Elif". Po tym jak w marcu wyemitowano ostatni odcinek, zastąpił ją serial "Zranione ptaki". Nie utrzymał się on jednak długo w tym paśmie (od 19 kwietnia 2022 roku "Zranione ptaki" będą emitowane w TVP 2, o godzinie 18.45).
TVP 1 emitowało seriale "Stepowa miłość" i "Kozacka miłość", ale po ataku Rosji na Ukrainę zdecydowano o zdjęciu tych rosyjskich produkcji z anteny.
Wspaniałe stulecie. O czym jest ten serial?
Wspaniałe stulecie - turecki serial podbił serca nie tylko polskich widzów
Serial (Przedstawia historię najdłużej panującego władcy Imperium Ottomańskiego, Sulejmana. Pokazywany był już w 50 krajach, m.in. w Czechach, Chinach, Rosji, USA, Egipcie, Syrii, Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech, Słowacji i Litwie. Był wyświetlany w 54 krajach, ciesząc się wyjątkową popularnością w krajach arabskich i bałkańskich. Poza Turcją jako pierwsza zaprezentowała serial w sierpniu afgańska stacja 1TV. Już w grudniu 2011 pierwsze odcinki serialu zaprezentowała czeska TV Barrandov, a w 2012 stacje telewizyjne w Rosji i na Ukrainie.
W Turcji serial wzbudził wiele kontrowersji!
Serial "Wspaniałe stulecie" wzbudził falę protestów w Turcji. Liczba skarg na serial skierowana do Najwyższej Rady Radia i Telewizji przekroczyła 70 tysięcy! Krytykowano głównie przedstawianie w filmie życia prywatnego władcy osmańskiego i jego skłonność do hedonizmu. Co ciekawe, krytyka płynęła zewsząd, także z samej "góry". Premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan skrytykował serial, uznając, że przedstawia w złym świetle historię Turcji i jednego z najsłynniejszych jej władców.
