<!** Image 1 align=left alt="Image 22443" >Psucie demokracji. Tak Marek Safjan ocenił wypowiedzi liderów PiS, atakujących orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o adwokaturze. Według polityków PiS, to TK psuje demokrację. Zbigniew Ziobro mówi, że trybunał broni korporacyjnego interesu środowiska adwokackiego, działa wbrew społeczeństwu. Konflikt może szokować, bo nigdy wcześniej na konstytucyjnych szczytach władzy nie padały publicznie tak ostre słowa. Nad tym jednak rąk bym nie załamywał. Słowa są rzeczywiście ostre, ale nie jest to bicie piany, to nie żaden temat zastępczy tylko całkiem realny problem. Jak zagwarantować jakość usług prawnych i jednocześnie wybrnąć z absurdu sytuacji w której adwokatów brakuje, a najpewniejsza droga do palestry wiedzie przez rodzinne układy? Tu naprawdę jest o co się kłócić, a rozwiązanie tego dylematu ma kapitalne znaczenie. Wolę wojnę na górze niż udawanie, że problemu nie ma. Bardziej niepokojące jest milczenie prezydenta. Właśnie w takich momentach głowa państwa powinna zająć stanowisko - choćby dlatego, żeby podkreślić, że nawet przy najgorętszych sporach jest prezydent, który, mimo napięć, gwarantuje stabilność państwa. Tymczasem prezydent milczy.
Wolę wojnę
Psucie demokracji. Tak Marek Safjan ocenił wypowiedzi liderów PiS, atakujących orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o adwokaturze.
