Jedni wysyłają kartki, inni maile i SMS-y. Są też tacy, dla których 14 lutego jest szczególną okazją do uroczystej randki czy kupienia prezentu. Dziś podpowiadamy, jak można uczcić Święto Zakochanych.
<!** Image 2 align=none alt="Image 166409" sub="Hanna Molka przygotowuje walentynkową dekorację w Sklepie Charytatywnym Hospicjum im. Sue Ryder przy ulicy Drukarskiej 6. Jeszcze dziś można kupić tam upominek, z którego dochód zostanie przekazany hospicjum Fot. Tymon Markowski">
Najpopularniejszym miejscem walentynkowej randki jest oczywiście kino. W repertuarze w ten weekend królować będą melodramaty i komedie romantyczne. Hitami tegorocznego Święta Zakochanych z pewnością okażą się polskie komedie, takie jak „Och, Karol 2”, „Jak się pozbyć cellulitu”, czy „Cudowne lato” oraz amerykański dramat komediowy z Jake’m Gyllenhaalem i Anne Hathaway „Miłość i inne używki”. Po kinie warto wybrać się na romantyczną kolację. Kto ma okazję przeznaczyć na walentynkowe atrakcje więcej pieniędzy, może skorzystać z propozycji bydgoskich hotelów. Kolacja pełna afrodyzjaków, nocleg w luksusowym apartamencie, a w ciągu dnia relaks w SPA dla dwojga. Walentynkową ofertę w rozmaitych kombinacjach, przygotowały m.in. „Bohema” (do wyboru m.in. doba hotelowa z atrakcjami za 600 zł dla dwojga lub kolacja walentynkowa za 300 zł od pary) oraz „Słoneczny Młyn” (w ofercie m.in. weekend walentynkowy z zabiegami SPA za 1300 zł od pary lub kolacja dla zakochanych za 130 zł od osoby).
<!** reklama>
Niektóre pary nie wyobrażają sobie walentynek bez podarowania ukochanej osobie drobnego upominku. Wiecznie modne jest wszystko to, co w motywie ma czerwone serce. Na pniu schodzą maskotki, gadżety, biżuteria, kartki, okolicznościowe bombonierki i oczywiście kwiaty. 14 lutego dowód sympatii dać można w zasadzie każdej lubianej osobie, niekoniecznie życiowemu partnerowi. Zgodnie z tą ideą, walentynki stają się okazją do działań dobroczynnych. Sklep Charytatywny Hospicjum im. Sue Ryder wzbogacił swój asortyment o okolicznościowe drobiazgi, które nie tylko ucieszą obdarowaną osobę, lecz też wesprą działalność placówki.
Walentynki charytatywne
- Mamy mnóstwo pomysłów na drobne upominki. Są aniołki, ramki do zdjęć, biżuteria i inne gadżety
- mówi Róża Suska, sprzedawczyni. - Walentynkowa akcja charytatywna rozpoczęła się w piątek i potrwa również w poniedziałek.
Dzień Świętego Walentego obchodzony jest w Polsce od początku lat 90. Choć za ojczyznę tego święta uznaje się kraje anglosaskie walentynki są równie popularne m.in. we Włoszech. Zakochani Włosi bawią się na festynach i imprezach kulturalnych. Walentynki to dla nich idealna okazja do oświadczyn.
Miłość od pierwszego wejrzenia
- Oboje z mężem bardzo lubimy walentynki i co roku spędzamy je razem, wybierając się na obiad do restauracji. Jesteśmy razem już ponad 40 lat i wciąż bardzo się kochamy - zdradza Elżbieta Renzetti, prezes bydgoskiego oddziału Towarzystwa Polsko-Włoskiego. - Walentynki są we Włoszech bardzo popularne. Włosi zakochują się szybko, od pierwszego wejrzenia. Albo miłość przychodzi od razu, albo nie ma jej wcale. W moich czasach młodzi ludzie jak najprędzej decydowali się na ślub. Współcześni Włosi odkładają decyzję o założeniu rodziny tak długo, jak tylko się da. Obecne czasy są jednak bardziej ryzykowne pod względem materialnym, trudniej jest o pracę i własne mieszkanie. Mojego męża poznałam jako 16-latka. Zakochałam się w nim we Włoszech. Od lat powtarzam, że moja ojczyzna to Polska i Włochy. Kocham te kraje jednakowo mocno - dodaje.
Mąż pani Elżbiety, Riccardo Renzetti, przyznaje, że u boku swojej żony jest nieprzerwanie szczęśliwy od początku trwania ich związku. Co jest receptą na szczęśliwe małżeństwo?
- Podstawa to miłość i wzajemny szacunek - podkreśla Riccardo Renzetti.
