
Łukasz Trałka (Lech Poznań) - 6 lat i 10 miesięcy
"Trała" nigdy wcześniej nie grał tak długo w jednej drużynie. Miał epizody w ŁKS-ie Łódź i Lechii Gdańsk, a w Polonii Warszawa grał z powodzeniem nawet przez trzy lata. W Lechu jednak znalazł dla siebie miejsce na dłużej i to w tym klubie zanotował pierwsze sukcesy. 245 spotkań - to bilans 34-latka. W ostatnich miesiącach stał się nieprawdopodobnie skuteczny, strzelając gole w najważniejszych meczach Kolejorza.
W kwietniu Lech opublikował listę piłkarzy, którzy latem opuszczą klub. Znalazł się na niej m.in. właśnie Trałka. Siedmioletnia przygoda i tak jest dobrym wynikiem.

Bartłomiej Sielewski (Wisła Płock) - 7 lat i 10 miesięcy
Obecny kapitan płocczan awansował z Wisłą Płock dwukrotnie - z 2. ligi do Ekstraklasy. Wraz z Marcinem Kaczmarkiem stworzył świetne relacje, a dla "Nafciarzy" wystąpił już 234 razy.

Adam Frączczak (Pogoń Szczecin) - 8 lat i 4 miesiące
Frączczakowi podziękowano w Legii, skąd przeszedł do Kotwicy Kołobrzeg. Pogoń wyciągnęła jednak do niego rękę, a kibice nie zawiedli się na tym manewrze. Frączczak zaczynał w Pogoni jako prawy obrońca. Okazało się, że jak na defensora, jest niezwykle skuteczny pod bramką rywali. W nowej roli znalazł się błyskawicznie, a w zespole "Portowców" ma już na koncie 62 gole w 245 spotkaniach.
Na początku sezonu zawodnikowi wykryto zmiany nowotworowe w przysadce mózgowej. Po operacji wrócił do futbolu dopiero na początku maja, ale w jakim stylu! W meczu rezerw Pogoni ustrzelił hat-tricka. To się nazywa siła i charakter.

Konrad Forenc (Zagłębie Lubin) - 9 lat i 10 miesięcy
25-latek jest "Miedziowym" od 2009, ale przez pięć lat musiał jeździć po Polsce i szukać sobie miejsca w zespołach, do których był wypożyczany. Zaliczył epizody w Kolejarzu Stróże, Flocie Świnoujście i Calisii Kalisz. W końcu, w 2014 roku otrzymał szansę i od tamtej pory jest zawodnikiem pierwszej drużyny.