
KIBICE ABRAMCZYK POLONII KOMENTUJĄ
Waldek: Brawa dla Adriana. Po takim dzwonie tydzień temu, wielu by odpoczywało przed dwa tygodnie, a on wystartował i pokazał się z dobrej strony. Oby tak dalej! Drużyna jedzie, zwycięstwa są, raz w lepszym, raz w gorszym stylu, ale są. I o to w tym chodzi. Wiadomo, że play off będzie dużo trudniej, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo!
Darek: Za dwa miesiące nikt nie będzie pytał, kto wygrał rundę zasadniczą, tylko kto awansował ;) Ale cieszyć się trzeba, bo to znak, że jedziemy w dobrą stronę, no i może ta droga to finału będzie trochę łatwiejsza? Nie ma co jednak już wybierać rywali, bo pokonać trzeba każdego, nieważne czy z Zielonki czy z Krosna. A groźne mogą okazać się nawet Diabełki z Landshut, nikogo nie lekceważmy do ostatniego meczu!
Czytaj dalej. Przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>

KIBICE ABRAMCZYK POLONII KOMENTUJĄ
Bogusław: Do play offu trzeba zbudować Olka. Gość potrafi jechać nawet w SON sobie radził, ale w tym sezonie pogubiony.
Piotr: Miejsce w play off jest już pewne, pozycja lidera bardzo prawdopodobna. Co dalej? Modlić się, by wszyscy uniknęli kontuzji, to podstawa. A sztab szkoleniowy całe siły powinien teraz przekierować na Michaiłowa i Koniecznego. Pracować nad nimi, by pomóc im nabrać pewności siebie, podpowiadać, uczyć i sprawdzać. Jeleniewski chyba najgorsze ma za sobą, ale tu też trzeba być bardzo czujnym.
Czytaj dalej. Przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>

KIBICE ABRAMCZYK POLONII KOMENTUJĄ
Piotr: Elegancko, trochę teraz szkoda, że zasadnicza prawie nie ma wpływu na play offy.
Szymon: Trzymamy kciuki za awans. Wiadomo jeszcze w I lidze trzeba zrobić sporo. Najlepsze emocje tak naprawdę są jeszcze przed nami
Piotr: Czyli co? W play-off, jak myślicie, z kim będzie łatwiej i z kim byśmy woleli jechać?? Bo pewnie będzie to Łódź, Gdańsk lub Landshut...
Grzegorz: Nie ma co patrzeć na razie na drabinkę, bo wiele się może zmienić. Zresztą, bez znaczenia z kim pojedziemy. Jak będziemy mocni, to poradzimy sobie z każdym. Jak nie, to cóż... znów rok czekania. Wszystko rozstrzygnie się między trójką Polonia-Falubaz-Wilki i tu wszystko może się w drugiej rundzie zdarzyć.
Czytaj dalej. Przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>

PREZES ABRAMCZYK POLONII ODPOWIADA
Jerzy Kanclerz: Kolejne trzy punkty przybliżają nas do celu, jakim jest pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. mamy na duże szanse, ale jeszcze jest kilka meczów do wygrania. Na innych się nie oglądamy, każdy ma jakieś swoje problemy, my skupiamy się na swoich. Na razie jesteśmy na szczycie, ale w sporcie tak jest, że łatwiej wejść na wierzchołek, niż się na nim utrzymać, więc jesteśmy ostrożni.
W naszej drużynie są jeszcze niedociągnięcia, ale rzadko jest tak, że wszyscy jadą na sto procent swoich możliwości, że wszystko idealnie się układa. Od początku sezonu słyszałem już zresztą, że Bjerre nie inwestuje w sprzęt, że Zagar to nie lider, że Miedziński nie będzie walczył dla Polonii, Jeleniewski się nie nadaje, a Konieczny to powinien już dać sobie spokój. I okazało się, że Bjerre jest świetny, Zagar - mimo wpadek - pokazuje pazur i walczy jak na lidera przystało, Miedziński dobrze wywiązuje się ze swojej roli i nawet po ciężkim wypadku zalicza bardzo dobre zawody. Jeleniewski miał słabszy czas, ale wychodzi na prostą, a Przemek Konieczny nabiera rozpędu i dowozi tych kilka ważnych punktów, a przede wszystkim walczy. Tak jak wierzyłem w niego, tak wierzę w Michaiłowa. Fakt, że jedzie poniżej naszych oczekiwań, ale pracujemy wspólnie nad tym, żeby było lepiej. On jest wciąż trochę jakby usztywniony presją, całą tą otoczką. Trochę ma kłopotów sprzętowych, ale do końca rundy zasadniczej będziemy nad tym wszystkim pracować. Potem... zobaczymy, mam jakieś pomysły, ale na razie jeszcze nie ma o czym mówić. Teraz musimy okazać mu wsparcie, w klubie, parkingu, na trybunach.