https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Węgiel w worku dla leniwych

Sławomir Bobbe
Przed zbliżającym się sezonem grzewczym wszyscy z obawami patrzą na ceny opału i ogrzewania. Czy grożą nam kolejne podwyżki?

Przed zbliżającym się sezonem grzewczym wszyscy z obawami patrzą na ceny opału i ogrzewania. Czy grożą nam kolejne podwyżki?

<!** Image 2 align=right alt="Image 131186" sub="Opał jest coraz droższy. Rok temu tona popularnego orzecha kosztowała 460 złotych. Teraz ponad 600 zł Fot. Tadeusz Pawłowski">Osoby, które same ogrzewają swoje mieszkania węglem mają możliwość reagowania na sytuację na - bardzo regulowanym - rynku energetycznym. Mogą kupować węgiel wtedy, gdy jest najtańszy, bardzo w ten sposób oszczędzając.

Niektórzy odczują później

Lokatorzy spółdzielni mieszkaniowych czy ADM różnice w cenach węgla odczują najwcześniej w kolejnym roku grzewczym.

- Rok temu za tonę trzeba było płacić 460 złotych, dziś tona orzecha to ponad 600 złotych - szacuje Dariusz Mućko, właściciel firmy Węglo-Kam z Bydgoszczy. - Staniał za to bardzo koks, którego kupno obecnie jest najbardziej opłacalne - tona kosztuje około 750 złotych. Jednak pieców opalanych koksem jest niewiele, nadal dominują najtańsze piece węglowe.

Finansowo ucierpią ci, którzy przestawili się na specjalne piece na ekogroszek. Gdyby wiedzieli, ile przyjdzie im zapłacić, też z pewnością od staromodnych kafli by nie uciekali. - Ekogroszek kosztował jeszcze niedawno tyle, co węglowy miał. Dziś, gdy jest duże zapotrzebowanie i popyt, jego cena jest podobna do orzecha - mówi Dariusz Mućko.

Czasem 6 ton to za mało

- Potrzebuję około 5 ton do ogrzania 140-metrowego domu - mówi pan Remigiusz, nasz Czytelnik z Osowej Góry. - To wystarcza, gdy zima będzie krótka i ciepła. Gdy będzie ostrzejsza, nie starczy mi nawet 6 ton. Żeby przetrwać zimę, oszczędzam cały rok i staram się kupować węgiel wtedy, gdy jest najtańszy.

<!** reklama>Jak większość bydgoszczan, pan Remigiusz zakupił już opał na zimę. - Zwlekają tylko leniwi, albo ci, którzy nie mają miejsca i kupują węgiel w workach. Osoby niezamożne, które preferują taką formę zakupu, zjawią się u nas dopiero z nastaniem prawdziwych chłodów - uważa właściciel składu opału. Dlaczego ceny rosną? Odpowiedź nie jest prosta.

Czarne złoto niskiej jakości

Z jednej strony jakość polskiego węgla nie jest najlepsza, a większość urobku to miał. Powoduje to, że wysokokaloryczny, chętnie kupowany, węgiel jest drogi. Od niedawna również składy opałowe nie mogą kupować towaru bezpośrednio w kopalniach, a kontaktować się muszą w tej sprawie z dilerami. A kolejny pośrednik, to oczywiście kolejna marża, którą narzuca...

Ceny węgla

  • kostka - 640 zł/t
  • orzech - 610 zł/t
  • groszek - 550 zł/t
  • miał węglowy - 470 zł/t
  • koks - 780 zł/t
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski