https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W trosce o czystość żnińskich ulic

Jaśmina Malak
Wczoraj straż miejska rozpoczęła akcję, która ma uświadamiać właścicieli czworonogów. Przy okazji mundurowi wręczają papierowe torebki na psie odchody.

Wczoraj straż miejska rozpoczęła akcję, która ma uświadamiać właścicieli czworonogów. Przy okazji mundurowi wręczają papierowe torebki na psie odchody.

<!** Image 2 align=right alt="Image 113728" sub="Mieszkańcy byli mile zaskoczeni akcją promocyjną strażników miejskich
/ Fot. Jaśmina Malak">- Spotkała mnie dziś miła niespodzianka - mówi mieszkanka Żnina. - Podczas porannego spaceru z moim pupilem podeszli do mnie strażnicy miejscy. Zapytali, czy posiadam worek na odchody psa. Pokazałam im torebkę foliową, którą w tym celu zabieram z domu. Dostałam w prezencie woreczek ze specjalną łopatką w ramach akcji promocyjnej. Marzę o tym, by Urząd Miejski zakupił jeszcze specjalne kosze, do których moglibyśmy wyrzucać woreczki.

Takie specjalne opakowania będą rozdawane przez municypalnych w ciągu najbliższego tygodnia podczas służb patrolowych pełnionych na terenie miasta. Celem akcji jest promocja dobrych zwyczajów wśród mieszkańców.

- Pomimo regulaminu utrzymania porządku i patroli służb miejskich, nadal różnie bywa z przestrzeganiem przepisów - mówi Małgorzata Drzewiecka z Urzędu Miejskiego w Żninie. - Zakupiliśmy 1600 sztuk woreczków na ekskrementy. Chcemy nauczyć mieszkańców dobrych nawyków, aby zadbać o wizerunek miasta.

<!** reklama>Urząd Miejski nie planuje zakupu specjalnych pojemników na nieczystości. Można je wyrzucać do ogólnodostępnych koszy.

- Zakup specjalnych koszy byłby związany z dużymi kosztami - mówi Małgorzata Drzewiecka. - Musielibyśmy podpisać umowę z firmą odpowiedzialną za ich utrzymanie i wywożenie.

Akcja promocyjna, zachęcająca właścicieli czworonogów do dbania o czystość, potrwa przez tydzień. Potem mieszkańcy sami będą musieli zaopatrzyć się w woreczki.

- Cieszę się, że podjęto takie działania - mówi pan Henryk. - Podoba mi się ta akcja. Przez wiele lat byłem nauczycielem, a wiadomo, że najpierw trzeba uczyć, by potem wymagać. Chciałbym chodzić po uliczkach i parkowych alejkach bez obawy, że wdepnę w psie odchody.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski