13 z 45
Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz....
fot. Tomasz Czachorowski

Zaginionego Piotra szukają służby i Krzysztof Rutkowski

Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz. 17, nie informując nikogo, gdzie się udaje.

Ostatni raz widziany był w sobotę ok. godz. 22 w autobusie linii nr 96, którym miał wracać do domu. Od tego czasu trwają poszukiwania nastolatka.

- Potwierdzam, że 2 czerwca w Olimpinie na łąkach odnaleziono rzeczy osobiste zaginionego Piotra Nowarkiewicza (bluza dresowa, torba typu nerka, telefon komórkowy, pasek), które zostały rozpoznane przez jego rodzinę - mówił nam st. asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy kilka chwil przed rozpoczęciem środowych (3 czerwca) działań w terenie.

Policjanci z Białych Błot i Bydgoszczy, ale także jednostki straży, wodniacy i przewodnicy z psami skoncentrowali się swe poszukiwania w miejscu wtorkowego „znaleziska”.

- W Olimpinie przeszukujemy rejony żwirowni, tereny leśne i okoliczne akweny – dodał st. asp. Piotr Duziak.

Nowy trop do wsi Olimpin (gm. Nowa Wieś Wielka) przyciągnął też agentów Biura Rutkowski i płetwonurków. - Do poszukiwań wykorzystujemy drony i wszystko to, czym dysponujemy – mówi Krzysztof Rutkowski, który przyznał, że jeszcze dzień wcześniej plany były inne. - Mieliśmy przeszukiwać jeden ze zbiorników wodnych (w pobliżu domu zaginionego - przyp. red.), który został nam wskazany 2 czerwca jako ten, w którym może być ciało Piotra, ale wykluczyliśmy już tę wersję. Nowe informacje zmieniły zupełnie kierunek działań.

O czym mogą świadczyć rzeczy osobiste zaginionego 16-latka, pozostawione w pobliżu żwirowiska w Olimpinie?

- W historii Biura Rutkowski mieliśmy już podobne sytuacje: ubrania znajdowane były nad wodą (rzeką), a zaginioną osobę – żywą! – odnajdowaliśmy w zupełnie innym regionie Polski – odpowiada Krzysztof Rutkowski i podkreśla, że wciąż poszukuje żywego Piotra.

- Policja również przyjmuje takie stanowisko, że w pierwszej kolejności szukamy żywego człowieka. Oczywiście, bierzemy też pod uwagę wariant najbardziej dramatyczny. Jest jednak pół na pół, czyli 50 procent szans, że chłopak żyje – szacuje Rutkowski i dodaje, że wyklucza, by nastolatek mógł zostać porwany.

Rodzina zaginionego jest pełna wiary, w środę o godz. 17 na przystanku Ciele/Pogodna zorganizowała zbiórkę ochotników do poszukiwań Piotra.

14 z 45
Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz....
fot. Tomasz Czachorowski

Zaginionego Piotra szukają służby i Krzysztof Rutkowski

Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz. 17, nie informując nikogo, gdzie się udaje.

Ostatni raz widziany był w sobotę ok. godz. 22 w autobusie linii nr 96, którym miał wracać do domu. Od tego czasu trwają poszukiwania nastolatka.

- Potwierdzam, że 2 czerwca w Olimpinie na łąkach odnaleziono rzeczy osobiste zaginionego Piotra Nowarkiewicza (bluza dresowa, torba typu nerka, telefon komórkowy, pasek), które zostały rozpoznane przez jego rodzinę - mówił nam st. asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy kilka chwil przed rozpoczęciem środowych (3 czerwca) działań w terenie.

Policjanci z Białych Błot i Bydgoszczy, ale także jednostki straży, wodniacy i przewodnicy z psami skoncentrowali się swe poszukiwania w miejscu wtorkowego „znaleziska”.

- W Olimpinie przeszukujemy rejony żwirowni, tereny leśne i okoliczne akweny – dodał st. asp. Piotr Duziak.

Nowy trop do wsi Olimpin (gm. Nowa Wieś Wielka) przyciągnął też agentów Biura Rutkowski i płetwonurków. - Do poszukiwań wykorzystujemy drony i wszystko to, czym dysponujemy – mówi Krzysztof Rutkowski, który przyznał, że jeszcze dzień wcześniej plany były inne. - Mieliśmy przeszukiwać jeden ze zbiorników wodnych (w pobliżu domu zaginionego - przyp. red.), który został nam wskazany 2 czerwca jako ten, w którym może być ciało Piotra, ale wykluczyliśmy już tę wersję. Nowe informacje zmieniły zupełnie kierunek działań.

O czym mogą świadczyć rzeczy osobiste zaginionego 16-latka, pozostawione w pobliżu żwirowiska w Olimpinie?

- W historii Biura Rutkowski mieliśmy już podobne sytuacje: ubrania znajdowane były nad wodą (rzeką), a zaginioną osobę – żywą! – odnajdowaliśmy w zupełnie innym regionie Polski – odpowiada Krzysztof Rutkowski i podkreśla, że wciąż poszukuje żywego Piotra.

- Policja również przyjmuje takie stanowisko, że w pierwszej kolejności szukamy żywego człowieka. Oczywiście, bierzemy też pod uwagę wariant najbardziej dramatyczny. Jest jednak pół na pół, czyli 50 procent szans, że chłopak żyje – szacuje Rutkowski i dodaje, że wyklucza, by nastolatek mógł zostać porwany.

Rodzina zaginionego jest pełna wiary, w środę o godz. 17 na przystanku Ciele/Pogodna zorganizowała zbiórkę ochotników do poszukiwań Piotra.

15 z 45
Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz....
fot. Tomasz Czachorowski

Zaginionego Piotra szukają służby i Krzysztof Rutkowski

Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz. 17, nie informując nikogo, gdzie się udaje.

Ostatni raz widziany był w sobotę ok. godz. 22 w autobusie linii nr 96, którym miał wracać do domu. Od tego czasu trwają poszukiwania nastolatka.

- Potwierdzam, że 2 czerwca w Olimpinie na łąkach odnaleziono rzeczy osobiste zaginionego Piotra Nowarkiewicza (bluza dresowa, torba typu nerka, telefon komórkowy, pasek), które zostały rozpoznane przez jego rodzinę - mówił nam st. asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy kilka chwil przed rozpoczęciem środowych (3 czerwca) działań w terenie.

Policjanci z Białych Błot i Bydgoszczy, ale także jednostki straży, wodniacy i przewodnicy z psami skoncentrowali się swe poszukiwania w miejscu wtorkowego „znaleziska”.

- W Olimpinie przeszukujemy rejony żwirowni, tereny leśne i okoliczne akweny – dodał st. asp. Piotr Duziak.

Nowy trop do wsi Olimpin (gm. Nowa Wieś Wielka) przyciągnął też agentów Biura Rutkowski i płetwonurków. - Do poszukiwań wykorzystujemy drony i wszystko to, czym dysponujemy – mówi Krzysztof Rutkowski, który przyznał, że jeszcze dzień wcześniej plany były inne. - Mieliśmy przeszukiwać jeden ze zbiorników wodnych (w pobliżu domu zaginionego - przyp. red.), który został nam wskazany 2 czerwca jako ten, w którym może być ciało Piotra, ale wykluczyliśmy już tę wersję. Nowe informacje zmieniły zupełnie kierunek działań.

O czym mogą świadczyć rzeczy osobiste zaginionego 16-latka, pozostawione w pobliżu żwirowiska w Olimpinie?

- W historii Biura Rutkowski mieliśmy już podobne sytuacje: ubrania znajdowane były nad wodą (rzeką), a zaginioną osobę – żywą! – odnajdowaliśmy w zupełnie innym regionie Polski – odpowiada Krzysztof Rutkowski i podkreśla, że wciąż poszukuje żywego Piotra.

- Policja również przyjmuje takie stanowisko, że w pierwszej kolejności szukamy żywego człowieka. Oczywiście, bierzemy też pod uwagę wariant najbardziej dramatyczny. Jest jednak pół na pół, czyli 50 procent szans, że chłopak żyje – szacuje Rutkowski i dodaje, że wyklucza, by nastolatek mógł zostać porwany.

Rodzina zaginionego jest pełna wiary, w środę o godz. 17 na przystanku Ciele/Pogodna zorganizowała zbiórkę ochotników do poszukiwań Piotra.

16 z 45
Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz....
fot. Tomasz Czachorowski

Zaginionego Piotra szukają służby i Krzysztof Rutkowski

Piotr Nowarkiewicz wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz. 17, nie informując nikogo, gdzie się udaje.

Ostatni raz widziany był w sobotę ok. godz. 22 w autobusie linii nr 96, którym miał wracać do domu. Od tego czasu trwają poszukiwania nastolatka.

- Potwierdzam, że 2 czerwca w Olimpinie na łąkach odnaleziono rzeczy osobiste zaginionego Piotra Nowarkiewicza (bluza dresowa, torba typu nerka, telefon komórkowy, pasek), które zostały rozpoznane przez jego rodzinę - mówił nam st. asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy kilka chwil przed rozpoczęciem środowych (3 czerwca) działań w terenie.

Policjanci z Białych Błot i Bydgoszczy, ale także jednostki straży, wodniacy i przewodnicy z psami skoncentrowali się swe poszukiwania w miejscu wtorkowego „znaleziska”.

- W Olimpinie przeszukujemy rejony żwirowni, tereny leśne i okoliczne akweny – dodał st. asp. Piotr Duziak.

Nowy trop do wsi Olimpin (gm. Nowa Wieś Wielka) przyciągnął też agentów Biura Rutkowski i płetwonurków. - Do poszukiwań wykorzystujemy drony i wszystko to, czym dysponujemy – mówi Krzysztof Rutkowski, który przyznał, że jeszcze dzień wcześniej plany były inne. - Mieliśmy przeszukiwać jeden ze zbiorników wodnych (w pobliżu domu zaginionego - przyp. red.), który został nam wskazany 2 czerwca jako ten, w którym może być ciało Piotra, ale wykluczyliśmy już tę wersję. Nowe informacje zmieniły zupełnie kierunek działań.

O czym mogą świadczyć rzeczy osobiste zaginionego 16-latka, pozostawione w pobliżu żwirowiska w Olimpinie?

- W historii Biura Rutkowski mieliśmy już podobne sytuacje: ubrania znajdowane były nad wodą (rzeką), a zaginioną osobę – żywą! – odnajdowaliśmy w zupełnie innym regionie Polski – odpowiada Krzysztof Rutkowski i podkreśla, że wciąż poszukuje żywego Piotra.

- Policja również przyjmuje takie stanowisko, że w pierwszej kolejności szukamy żywego człowieka. Oczywiście, bierzemy też pod uwagę wariant najbardziej dramatyczny. Jest jednak pół na pół, czyli 50 procent szans, że chłopak żyje – szacuje Rutkowski i dodaje, że wyklucza, by nastolatek mógł zostać porwany.

Rodzina zaginionego jest pełna wiary, w środę o godz. 17 na przystanku Ciele/Pogodna zorganizowała zbiórkę ochotników do poszukiwań Piotra.

Pozostało jeszcze 28 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wiedzą wszystko o samorządzie terytorialnym. Uczniowie odebrali nagrody i wyróżnienia

Wiedzą wszystko o samorządzie terytorialnym. Uczniowie odebrali nagrody i wyróżnienia

Leonor z "Akacjowej 38" zostanie mamą! Alba Brunet podzieliła się radosną nowiną

Leonor z "Akacjowej 38" zostanie mamą! Alba Brunet podzieliła się radosną nowiną

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Zobacz również

Leonor z "Akacjowej 38" zostanie mamą! Alba Brunet podzieliła się radosną nowiną

Leonor z "Akacjowej 38" zostanie mamą! Alba Brunet podzieliła się radosną nowiną

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni