Energa Polski Cukier Toruń - Basket 25 Bydgoszcz 76:68 (25:19, 19:23, 18:12, 14:14)
Energa Polski Cukier: Stankiewicz 19 (2), 7 as., Strong 19, 14 zb., Washington 13, Ossowska 3, Krupa 3 oraz Kapinga Maweje 12, 17 zb., Urban 5 (1), Boiko 2.
Basket 25: Calloway 18 (4), Radić 16 (2), Michałek 10 (1), Zmierczak 3 (1), Hamilton 3, 11 zb. oraz Sztąberska 3 (1), Wieczyńska 3, Zdrodowska 0.
Emocje były do końca, choć gospodynie prowadziły przez 38,5 minuty, a bydgoszczanki ani razu. To nie była jednak przewaga znacząca. Trener Elmedin Omanić miał ogromne kłopoty z przygotowaniem zespołu, bo oprócz nieobecnej Wiktorii Sobiech kłopoty ze zdrowiem miały La Mama Kapinga Maweja i Asia Strong. Środkowa po raz pierwszy w tym sezonie zaczęła mecz ligowy na ławce, ale i tak w 20 minut w roli rezerwowej uzbierała aż 17 zbiórek. Właśnie przewaga pod tablicami okazała się być jednym z kluczy do wygranej.
Tak wyglądał mecz Energa Polski Cukier Toruń - Basket 25 Bydgoszcz na parkiecie i trybunach
Pierwsza połowa należała do Angeliki Stankiewicz. Była koszykarka Basketu zdobyła w tym czasie aż 19 punktów, a więc blisko połowę całego dorobku Energi Polskiego Cukru (44). Bydgoszczanki odpowiedziały bardziej zespołową grą i traciły do przerwy tylko 2 punkty.
W drugiej połowie "Katarzynki" powoli jednak budowały przewagę dzięki lepszej grze w defensywie. W pewnym momencie prowadziły już 12 punktami (69:57).
Wciąż jednak było daleko do rozstrzygnięcia. Kolejne kilka minut to najlepszy fragment meczu Basketu 25. W defensywie bydgoszczanki pozwoliły zdobyć tylko jeden punkt z wolnego Kapindzie Maweji, a same odpowiedziały serią 11 punktów. Przy -2 Keondia Calloway rzucała z dystansu na prowadzenie, ale spudłowała.
Liderka Baskett 25 zdobyła najwięcej punktów dla swojej drużyny, ale trafiła tylko 6 z 19 rzutów. Równie duże kłopoty ze skutecznością miała także liderka Energi Polskiego Cukru Keishana Washington (5/15).
W końcówce nieco więcej zimnej krwi zachowały "Katarzynki", a ostatnie nadzieje bydgoszczanek rozwiała na 18 sekund rezerwowa Zuzanna Urban.