Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, uwaga, lotniarz nadchodzi!

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Łąki nadnoteckie i okolice Jeziora Jezuickiego stały się w wakacje areną popisów nie tylko pływaków i mistrzów grillowania, lecz także motolotniarzy.

Łąki nadnoteckie i okolice Jeziora Jezuickiego stały się w wakacje areną popisów nie tylko pływaków i mistrzów grillowania, lecz także motolotniarzy.

<!** reklama>

Z jednej strony, rozumiem wybór. Gdzie lepiej można latem poszpanować, jak nie na plaży, wśród gorących dziewczyn. Z drugiej strony, czuję lekkie mrowienie w krzyżu, gdy szpaner schodzi nisko nad lustro wody, kosi powietrze, po czym gwałtownie wznosi się, by uciec przed szpalerem wysokich drzew na brzegu. Takie zachowanie na pewno nie uszłoby płazem pilotowi awionetki. Ktoś z plażowiczów zapamiętałby numery samolotu i doniósł właściwym służbom o zagrożeniu. Motolotniarzom - odnoszę takie wrażenie - uchodzi więcej. Fakt, jest to obiekt wolniejszy niż awionetka i pewnie lżejszy, mimo to nie chciałbym być w skórze letnika, któremu powietrzny kozak wyląduje na kocyku. Druga obserwacja z wakacyjnej włóczęgi po opłotkach Bydgoszczy. Przedwczoraj na polnej drodze minął mnie tatuś (zapewne) z pięcioletnim na oko synkiem. Ja posuwałem się w tempie 5,5 kilometra na godzinę, wspomagając się kijkami do nordic walking. Tatuś z synkiem pędzili nie mniej niż pięćdziesiątką, dzieląc kierownicę i fotelik kierowcy quada. Droga żwirowa, wyboista, obok rowy melioracyjne pół uprawnych. W zeszłym roku na tej samej drodze widziałem, jak młody „pałownik” starego sportowego auta wypadł z trasy i dachował. Wyszedł z tego bez szwanku, bo to na szczęście był samochód o mocnej konstrukcji. A jak wyglądaliby w rowie tatuś i synek, wyrzuceni z quada?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!