Uwaga na "ekipy od rynien". Nachalni "fachowcy" znowu pojawili się w podbydgoskich gminach
Czytelnikom przypominamy, że najprawdopodobniej są to oszuści, którzy krążą po całej Polsce, a o których pisaliśmy już kilkukrotnie. W 2019 roku skontaktował się z nami inny Czytelnik i opisał bardzo podobną sytuację. Wówczas "fachowcy" pojawili się na bydgoskim Czyżkówku. - Zgłosiło się do mnie kilku fachowców. Zaproponowali wymianę rynien za bardzo atrakcyjną cenę - 500 złotych - opisywał pan Bogdan. - Kiedy dobiliśmy targu, zabrali się do pracy. Problem w tym, że wykonali ją wyjątkowo źle. Kiedy zacząłem domagać się poprawek, nie chcieli tego zrobić, za to zażądali ode mnie niemal 10 tysięcy złotych! Zastraszony mężczyzna zadzwonił do sąsiadki i poprosił ją telefonicznie o wezwanie policji. Gdy oszuści to usłyszeli, szybko uciekli z jego domu.
O tym, jakie konsekwencje może mieć zgoda na wykonanie wymiany rynien przez oszustów, pisaliśmy w tym artykule;nf (kliknij zeby przeczytać). Przypomnijmy - w ubiegłym roku w kwietniu w podtoruńskich Czerniewicach grupa "fachowców" wymieniła rynny, wymienili rynny. Usługa, która miała kosztować 500 zł, wyniosła ostatecznie 21 tys. zł. W tej sprawie powiadomiono policję. Funkcjonariusze wylegitymowali "fachowców" i ustalili, że są oni Rumunami. Zastraszone wcześniej małżeństwo podpisało umowę i ostatecznie było zmuszone do zapłaty 7,5 tysiąca złotych. Okazało się, że wymienione rynny ciekły i nie trzymały się ścian.
Więcej informacji ►►►