Ołeksandr Usyk przybył do Arabii Saudyjskiej, aby obejrzeć walkę Tysona Fury'ego z Kameruńczykiem Francisem Ngannou, która odbędzie się dzisiaj w Rijadzie nocy z 28 na 29 października.
Wymiana uprzejmości między Furynm i Usykiem
Fury, zauważając Usyka, krzyknął:
– Zabiję cię!
Ukrainiec dpowiedział:
– Zróbmy to pojutrze.
Następnie Fury uściskał swojego przyszłego przeciwnika, a Usyk przytulił „Gypsy Kinga” i nawet podniósł go z ziemi. Potem razem zrobili sobie kilka zdjęć.
– On nosi wysokie obcasy! Nosi wysokie obcasy! Skopię mu tyłek
– krzyczał Fury, gdy fotografowie robili zdjęcia.
Usyk: „Tyson wcale nie jest ciężki… A więc waga cruiser”
Usyk w wywiadzie dla Fight Hype skomentował nieoczekiwane spotkanie z Furym.
– Tyson wcale nie jest ciężki… A więc waga cruiser… bo to królik
– przyznał z uśmiechem ukraiński mistrz.
– Spójrz, mam (wytyczoną) ścieżkę, którą podążam. Pasy mnie nie interesują. Byłem już mistrzem. Nie mam nic do stracenia! Absolutnie nic! Tak, mogę ponownie zostać mistrzem świata: w wadze cruiser, w wadze ciężkiej. Tyson ma wiele do stracenia. Ponieważ nazwał siebie królem! Ale król ma goły tyłek!
– dodał Usik w wywiadzie na swoim kanale YouTube.
Tyson Fury i Oleksandr Usyk będą walczyć o tytuł absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej w Arabii Saudyjskiej 23 grudnia 2023 lub w styczniu 2024 roku.
