Kiedy dwóch policjantów przyjechało do Saint Paul w Minnesocie aresztować podejrzanego o morderstwa, zaatakował ich... kilkuletni chłopczyk.
Na szokującym filmie widać malucha, który miał na sobie tylko bieliznę i wielokrotnie uderza policjanta, wyzywa go od najgorszych, a koledze stróża prawa radzi, by się zamknął.
Policjanci starają się zachować spokój, słychać głos jakiejś osoby, która zachęca dzieci, by okładały gliniarzy. 30-sekundowy klip był częścią dwuminutowego materiału, podczas którego dzieciaki rzucały kamieniami w policjantów, podaje serwis Alpha News, który opublikował film.
Klip nakręcono kilka dni temu w Saint Paul, które przylega do Minneapolis. Te dwa miasta tworzą aglomerację, znaną jako Twin Cities. To w Minnesocie wybuchły dwa lata temu zamieszki po zabiciu przez policję George'a Floyda i w ubiegłym roku po śmiertelnym postrzeleniu koło Minneapolis przez funkcjonariusza Daunte Wrighta.
- Ten film jest haniebny. Łamiący serce – napisała Sheila Qualls z Alpha News.
- Zachowanie tych dzieci jest łudząco podobne do zachowań uczestników zamieszek, którzy dwa lata temu spalili i splądrowali Minneapolis – napisała o protestach, które nastąpiły po zabójstwie Floyda i Wrighta.
- Jest to niepokojące dla policjantów, którzy codziennie spotykają się z taki zachowaniami. Powinno to przerażać nas wszystkich – ostrzegła.
dś
