Od 10 marca nie wolno sprzedawać w naszym kraju zapalniczek „jednorazowych”, które nie są zabezpieczone przed dziećmi. Zakaz obejmuje również rozmaite zapalniczki-gadżety.
- Proszę wejść do pierwszego lepszego kiosku albo pójść na targowisko. Takich zapalniczek jest pełno - alarmuje nasz Czytelnik, mieszkaniec Błonia. - Na pewno nie są zabezpieczone przed maluchami, wystarczy przekręcić tarczę, żeby wywołać zapłon. A przecież zapalniczki z klapką, które są trudniejsze do otwarcia przez maluchy, kosztują niewiele więcej. Dziwię się, że nikt się tym jeszcze nie zajął - argumentuje nasz Czytelnik.
<!** reklama>Polscy dystrybutorzy i tak mieli fory - zakaz bowiem wszedł w życie 30 kwietnia zeszłego roku, ale Rada Ministrów wprowadziła prawie roczny okres przejściowy.
Nie tylko „jednorazówki”, ale również zapalniczki gadżety mogą być niebezpieczne. Producenci tych drugich mają czasem nieograniczoną wyobraźnię, potrafią wyprodukować zapalniczkę w kształcie tygryska, bohatera książki o Kubusiu Puchatku, z którego głowy wydobywa się płomień.
- Żadnych sygnałów od mieszkańców nie miałem - twierdzi Krzysztof Tomczak, miejski rzecznik konsumentów w Bydgoszczy. - Co prawda sprzedaż tego typu produktów można podciągnąć pod naruszenie interesu konsumentów, w końcu przepis wprowadzono, aby ochronić najmłodszych, ale ja nie mam możliwości kontrolnych. Mogę przyjąć zgłoszenie i przekazać je dalej, do inspekcji handlowej.
Tymczasem kontrolerzy inspekcji sprawdzali, co się z zapalniczkami dzieje, ale... w zeszłym roku, kiedy ich sprzedaż była całkowicie legalna. - Tamte kontrole pozwoliły nam jednak stworzyć bazę firm, które wprowadzały je do obrotu. Na pewno podczas kolejnych kontroli sprawdzimy, czy są tam nadal. Z oczywistych przyczyn nie mogę powiedzieć, kiedy one nastąpią - informuje Luiza Rutkowska z Wydziału Prawnego WIIH w Bydgoszczy. -
Sprawą zapalniczek zajmuje się również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Kara, jaką może nałożyć prezes urzędu na łamiącego przepisy dystrybutora, może wynieść nawet 100 tysięcy złotych.
Urząd wydał nawet specjalne oświadczenie na swojej stronie internetowej. - UOKiK zwraca uwagę rodzicom, że nowe przepisy nie gwarantują, że zapalniczki będą całkowicie zabezpieczone przed ich uruchomieniem przez dzieci. Natomiast ich zapalenie przez najmłodszych będzie utrudnione. Osoby dorosłe powinny zwracać dzieciom uwagę , aby nie bawiły się zapalniczkami.
Warto wiedzieć
Jeśli konsumenci podejrzewają, że oferowane im zapalniczki nie powinny znajdować się w sprzedaży, proszeni są o kontakt [email protected] lub telefonicznie - 052 323-16-10.