
Najwięcej meczów z dorosłej reprezentacji uzbierał u Michniewicza Kamil Grabara. Niepokorny bramkarz miał dużą konkurencję już w młodzieżówce. Wygrał ją, kosztem m.in. wspomnianego wcześniej Drągowskiego, choć ten gra w lepszej lidze i w lepszym zespole. Grabara trafił już do dorosłej kadry po zakończeniu reprezentacyjnej kariery przez Łukasza Fabiańskiego. Wiele na to wskazuje, że zostanie w niej na dłużej. Ale czy zanotuje sporo występów? To już możemy poddać pod sporą wątpliwość.

Zanim reprezentacja Polski przechodziła na wahadłowych, w polskiej kadrze forsowano pomysł ze środkowymi pomocnikami w drugiej linii. Dlatego też Kamil Jóźwiak dość długo czekał na debiut w dorosłej kadrze, a nawet jak już zadebiutował, to potem nie mógł zagrzać w niej miejsca na stałe. Chętnie korzystał z niego Michniewicz, dla którego Jóźwiak był jednym z kluczowych zawodników.

Puchacz jest z rocznika 1999, a więc mógł grać zarówno dla zespołu U-21, jak i U-20. I właśnie pod wodzą Jacka Magiery był nadzieją polskiej kadry na mistrzostwa świata rozgrywane w Polsce. Dlatego nie zebrał też zbyt dużo występów za kadencji Michniewicza w zespole do lat 21.

Były piłkarz Górnika był kluczowym zawodnikiem w talii Czesława Michniewicza. Jego ofensywne inklinacje, drybling i uderzenie z dystansu były dużą wartością dla tego zespołu. Właśnie Żurkowski pomógł m.in. w meczu z Belgią na młodzieżowych MŚ. Wcześniej również dostawał szansę w swojej roli - wszechstronnego pomocnika.