https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Suszku. Prokuratura postawiła zarzuty komendantowi obozu harcerskiego

ber
W czasie nawałnicy, która przeszła przez obóz harcerski w Suszku, zginęły dwie harcerki.
W czasie nawałnicy, która przeszła przez obóz harcerski w Suszku, zginęły dwie harcerki. Archiwum
W sprawie dotyczącej tragedii w Suszku Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła zarzut popełnienia przestępstwa kolejnej osobie, to jest komendantowi obozu harcerskiego Mateuszowi I., któremu zarzucono umyślne narażenie uczestników obozu harcerskiego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenia do nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch harcerek i nieumyślnego spowodowania różnego rodzaju obrażeń ciała u kolejnych kilkudziesięciu harcerzy.

Przedstawiony Mateuszowi I. zarzut popełnienia przestępstwa wiąże się z niewłaściwą organizacją obozu harcerskiego, w tym z niewłaściwie przeprowadzoną akcją ewakuacyjną podczas zaistniałej nawałnicy.

Czytaj także: Tragedia w Suszku. Słupska prokuratura przesłuchuje kolejnego podejrzanego

Mateusz I. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, a następnie odmówił wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

Wobec Mateusza I. nie zastosowano żadnego ze środków zapobiegawczych; za popełnienie zarzucanego przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 m-cy do lat 5.

Dla przypomnienia, w niniejszej sprawie zarzuty popełnienia przestępstwa zostały już wcześniej przedstawione Andrzejowi N., to jest byłemu już Dyrektorowi Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach oraz Włodzimierzowi D., to jest zastępcy komendanta obozu harcerskiego w Suszku.

W śledztwie obecnie w dalszym ciągu realizowane są zaplanowane przez prokuratora czynności dowodowe, w tym czynności dowodowe m.in. zmierzające do ustalenia, czy wobec zbliżającej się nawałnicy w sposób prawidłowy został ustalony stopień zagrożenia pogodowego.

Oglądaj także: Prokuratura przeprowadziła eksperyment procesowy w Suszku, gdzie w potężnej nawałnicy zginęły dwie harcerki

Źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lidka
Tamtego dnia alerty pogodowe obejmowały przecież nie tylko rejon gminy Rytel, czy powiat chojnicki, czy województwo pomorskie - a kilka województw. Ile obozów ZHP czy ZHR, ile pól namiotowych zostało profilaktycznie ewakuowanych/zamkniętych? Lokalnie doszło do klęski żywiołowej - na kilku hektarach napór mas powietrza złamał jak zapałki sosnowe pnie. Prowadzący obóz ma obowiązek zgłosic fakt wielu organom państwa, m.in. kuratorium czy lokalnym władzom samorządowym - uważam, że ma prawo oczekiwac poinformowania o zagrożeniu klęską żywiołową i potrzebie ewakuacji przez RCB.
G
Gość, swiadek
Ja osobiście w tych dniach byłem na urlopie, nie akurat w suszku, i widziałem na żywo tą wichure. Fajnie się decyduje o losie innych osób zza biurka, nie mając zielonego pojęcia co się wtedy wydarzyło. Na szczęście to są tylko zarzuty prokuratorskie, które w sądzie oby nie znalazły żadnego potwierdzenia. To wstyd, że wobec takiej tragedii stawia się zarzuty osobom, które ratowały dzieci.
G
Gość, swiadek
Ja osobiście w tych dniach byłem na urlopie, nie akurat w suszku, i widziałem na żywo tą wichure. Fajnie się decyduje o losie innych osób zza biurka, nie mając zielonego pojęcia co się wtedy wydarzyło. Na szczęście to są tylko zarzuty prokuratorskie, które w sądzie oby nie znalazły żadnego potwierdzenia. To wstyd, że wobec takiej tragedii stawia się zarzuty osobom, które ratowały dzieci.
G
Gość
Gość
P
Paweł Słupsk
Jasnowidza powinni oskarżyć o to że nie przepowiedział tornada a nie Bogu winnych ludzi i szukanie kozła ofiarnego
j
jeszcze normalny
Trzeba postawić zarzut Panu Bogu za spowodowanie, przez swoje działanie bezpośredniego zagrożenia na tym terenie poprzez wywołanie tego kataklizmu.
G
Grześ
Obóz był nad jeziorem Śpierewnik. Dlatego strażacy zmarnowali pół nocy. A refleksja Mateusza I. była taka, że koledzy z Łodzi przyjechali wcześniej niż strażacy. Straszne i śmieszne.
G
Gość
Trzeba zdelegalizować harcerstwo i zakazać wstepu do lasów by żyło się bezpieczniej
G
Gość
Skoro nie było komunikatów meteorologicznych to za co te zarzuty ?
p
piotr mieczyslaw
jeszcze troche to oskarza lesnikow i gajowych za umyslne dopuszczenie do dewastacji i zniszczenia tysiecy hektarow lasow gospodarczych ..............
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski