https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tok-szok Szopińskiego i Przybysza

Małgorzata Oberlan
- Jak przestaniecie z Bańkowską krytykować marszałka, uratujecie zwalnianych urzędników - taką propozycję miał rzekomo złożyć Janowi Szopińskiemu z SLD reprezentant Samoobrony.

- Jak przestaniecie z Bańkowską krytykować marszałka, uratujecie zwalnianych urzędników - taką propozycję miał rzekomo złożyć Janowi Szopińskiemu z SLD reprezentant Samoobrony.

<!** Image 3 align=right alt="Image 48307" sub="Jan Szopiński, Władysław Przybysz">- Zostałem ofiarą szantażu politycznego - ogłosił wczoraj na konferencji Lewicy i Demokratów były wicemarszałek województwa. Szopiński twierdzi, że „targ ludźmi” zaproponował mu Władysław Przybysz z Samoobrony.

Miało do tego dojść dwa tygodnie temu, po wyjściu ze studia TVB, gdzie obaj panowie uczestniczyli w debacie telewizyjnej.

Po niej Przybysz miał Szopińskiego wziąć na stronę i zaproponować, że jeśli ten wraz z radną Anną Bańkowską (też0 LiD) powstrzymają się do końca czerwca od krytykowania zarządu województwa, to da się uratować zwalnianych z Urzędu Marszałkowskiego pracowników. Zdaniem bydgoszczanina, była to oferta Samoobrony i koalicjantów PO-PiS-PSL. Co odpowiedział Szopiński? - Nic.

Dlaczego milczy od dwóch tygodni? - Bo doznałem szoku i nadal jestem zszokowany - twierdzi.

Dlaczego nie zgłosił sprawy prokuraturze? - Chciałem ujawnić to w poniedziałek na sesji sejmiku.

<!** reklama left>Władysław Przybysz, urzędnik magistrackiego wydziału organizacyjnego i od siedmiu lat szeregowy członek Samoobrony, wszystkiemu zaprzecza.

- Nigdy z panem Szopińskim o czymś takim nie rozmawiałem. Nikt mnie do takich negocjacji nie upoważnił - mówi. - Jestem nikim i niczego załatwić nie mogę. W studiu TV znalazłem się przypadkiem: o 15 dowiedziałem się, że nie ma kto tam jechać. Po audycji wracałem z Szopińskim do auta. Gadaliśmy przez minutę, o dziennikarce. Świadkiem był senator Kosma Złotowski.

Rządząca koalicja też zaprzecza.

- Nawet nie znam pana Przybysza - mówi Jarosław Katulski, szef klubu PO. - Szopiński odwraca uwagę od prawdziwych problemów. Dyrektor lotniska w Bydgoszczy właśnie złożył zawiadomienie do prokuratury o finansowych nieprawidłowościach. Odpowiada za to też Szopiński, który był członkiem rady nadzorczej portu.

Piotr Wolski z Samoobrony mówi: - Żadnej propozycji nie składaliśmy. A Adam Banaszak, kierujący klubem PiS radzi: - Niech czym prędzej o tym zawiadomi prokuraturę!.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski