Ten sam trener od sześciu lat, stabilne finansowanie, pomysł na grę i kształt kadry, wreszcie dwa awanse, dwa tytuły wicemistrza Polski, dwa Puchary Polski i Superpuchary oraz otarcie się (a jakże - też dwa razy!) o fazę grupową Ligi Konferencji. Tak pokrótce przedstawia się projekt o nazwie Raków Częstochowa, od kiedy za jego pomyślność wzięli odpowiedzialność właściciel Michał Świerczewski i trener Marek Papszun.Raków jest dzisiaj punktem odniesienia dla wielu świeżych projektów. Sprawdziliśmy, kto ma ambicje, by w perspektywie kilkuletniej wznieść się właśnie na poziom częstochowskiego klubu. Obecnie tych zespołów nie ma nawet w ekstraklasie, ale kto wie co wydarzy się, jeśli starczy cierpliwości i pieniędzy.
Krzysztof Kapica
Ten sam trener od sześciu lat, stabilne finansowanie, pomysł na grę i kształt kadry, wreszcie dwa awanse, dwa tytuły wicemistrza Polski, dwa Puchary Polski i Superpuchary oraz otarcie się (a jakże - też dwa razy!) o fazę grupową Ligi Konferencji. Tak pokrótce przedstawia się projekt o nazwie Raków Częstochowa, od kiedy za jego pomyślność wzięli odpowiedzialność właściciel Michał Świerczewski i trener Marek Papszun.
Raków jest dzisiaj punktem odniesienia dla wielu świeżych projektów. Sprawdziliśmy, kto ma ambicje, by w perspektywie kilkuletniej wznieść się właśnie na poziom częstochowskiego klubu. Obecnie tych zespołów nie ma nawet w ekstraklasie, ale kto wie co wydarzy się, jeśli starczy cierpliwości i pieniędzy.