https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarcza rozbije się o głowice?

sier, tvn.24.pl
Prezydent Stanów Zjednoczonych chce zaproponować Rosji redukcję arsenału jądrowego o 80 procent.

Prezydent Stanów Zjednoczonych chce zaproponować Rosji redukcję arsenału jądrowego o 80 procent.

<!** Image 2 align=right alt="Image 109418" sub="Infografika: PAP">Zgodnie z planem, Stany Zjednoczone i Rosja miałyby pomniejszyć liczbę głowic jądrowych do 1000 na każde państwo - podał „The Times”.

Barack Obama wielokrotnie deklarował, że głównym celem jego prezydentury stanie się redukcja arsenału nuklearnego. Pierwszym krokiem ku temu - zapowiadał Obama - będzie podjęcie rozmów z Rosją na temat zastąpienia układu START (Strategic Arms Reduction Treaty), który wygasa w grudniu tego roku. Kluczem do sukcesu takiej inicjatywy byłaby zgoda Moskwy, która - zdaniem „The Times” - będzie uzależniona od rewizji planów instalacji elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach.

Budowa tarczy była jednym z najważniejszych planów administracji George’a Busha. Nie jest jednak tajemnicą, że obecny prezydent USA nie traktuje tego przedsięwzięcia priorytetowo.

<!** reklama>Konieczność rozmów na temat ograniczenia arsenału jest ważna dla Ameryki ze względu na nuklearne ambicje takich państw jak Korea Północna czy Iran. Zdaniem Obamy, jego inicjatywa mogłaby przekonać te państwa do rezygnacji z budowy broni masowego rażenia.

Doniesienia „The Times” zostały zauważone w Rosji. Wczoraj dziennik „Kommiersant”, powołując się na rozmówców zbliżonych do nowej administracji USA, podał, że Barack Obama może zamrozić na czas nieokreślony plany rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej - podała Polska Agencja Prasowa. Dziennik podkreśla, że plany ulokowania w Polsce wyrzutni rakiet przechwytujących, a w Czechach radaru są główną przeszkodą na drodze do zawarcia przez Rosję i USA nowego traktatu o redukcji strategicznych broni jądrowych.

- Rozmówcy zbliżeni do nowej administracji przewidują, że rezygnować z podpisanych z Warszawą i Pragą porozumień Barack Obama raczej nie będzie, ale może je zamrozić, zrzucając to na kryzys - dodała moskiewska gazeta.

Według „Kommiersanta”, będzie to głównym tematem pierwszego spotkania Obamy z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem, które jest planowane na 2 kwietnia w Londynie, gdzie obaj przywódcy mają uczestniczyć w szczycie G-20.

W ostatnich dniach to nie pierwsze niepokojące zwolenników budowy tarczy informacje. Podczas ostatniej wizyty w Waszyngtonie szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier przekonywał amerykańską sekretarz stanu Hilary Clinton, do tego by Stany Zjednoczone - w imię dobrych stosunków z Rosją - zrezygnowały z budowy tarczy antyrakietowej. Hilary Clinton nie odpowiedziała ani słowem na pomysł Steinmeiera, ale sytuacją jest zaskoczone polskie ministerstwo obrony narodowej, gdyż Niemcy nie konsultowali swojej inicjatywy z polskim rządem.

- Nie mamy sygnałów, że USA zrezygnują z tego projektu - powiedział dla „Dziennika” wiceminister MON Stanisław Komorowski.

Artykuł

Lech Kaczyński wierzy we wzorową współpracę.

Podziękowanie Stanom Zjednoczonym za pomoc w trudnych momentach i nadzieja, że współpraca między nową amerykańską administracją a Europą będzie układać się bez zarzutu - to główne myśli, które zawarł prezydent Lech Kaczyński w artykule opublikowanym przez dziennik „Washington Times”.

„Głęboko wierzę, że prezydent Obama i nowa amerykańska administracja aktywnie będzie brała udział w międzynarodowej współpracy i rozwinie bliskie stosunki z sojusznikami, w tym z Polską, we wspólnych wysiłkach na rzecz budowy spokojnego i bezpiecznego sąsiedztwa” - pisze Lech Kaczyński.

W artykule prezydent przypomniał też, że Polska jest jednym z największych sojuszników Stanów Zjednoczonych, co przejawia się polskim udziałem w misjach w Iraku i Afganistanie oraz porozumieniu o budowie tarczy antyrakietowej. Polski prezydent przypomina o konieczności wypracowania spójnej i zdecydowanej polityki wobec Rosji oraz wsparcia dla członkostwa w NATO takich krajów, jak Gruzja, Ukraina i państwa bałkańskie.(tvn24)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski