
Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
Ubezpieczona, zastana w salonie fryzjerskim, na co dzień zatrudniona w innej firmie, oświadczyła, że stara się o pracę w tym salonie i na próbę wykonuje strzyżenie włosów klienta.

Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
Pewien właściciel tartaku, przebywający na L4, przebywał w zakładzie w ubraniu roboczym i z wiórami ze ścinanego drewna na odzieży. Tłumaczył się tym, że wykonując pracę, kontrolował swojego pracownika.

Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
Właściciel firmy został zastany w jej siedzibie. Tłumaczył, że wszedł do zakładu w drodze do lekarza, bo zostawił w pracy badania lekarskie, które miał okazać w przychodni. Mimo kontroli jednak się tymi wynikami nie okazał.

Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
Kobieta zatrudniona w szwalni, w czasie zwolnienia lekarskiego zastana w pracy, tłumaczyła swoją obecność w firmie koniecznością dokonania poprawek w uszytej wcześniej przez nią partii odzieży. Kobieta dodała, że została do pracy wezwana przez swojego pracodawcę.