https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tajner: Horngacher raczej pożegna się z polską kadrą

Michał Skiba
Pawel Relikowski / Polska Press
Prezes PZN Apoloniusz Tajner na antenie radia RDC wyznał, że Stefan Horngacher najprawdopodobniej zrezygnuje z pracy z polską reprezentacją po bieżącym sezonie.

SKOKI NARCIARSKIE WYNIKI NA ŻYWO: RAW AIR 2019 PUCHAR ŚWIATA W TRONDHEIM 13-14.03.2019

- Nie sądzę, by negocjacje Stefana z Niemieckim Związkiem Narciarskim miały zakończyć się fiaskiem. Być może w tej chwili jest na etapie analizy kontraktu. Wszystko zmierza ku rozstaniu z polską reprezentacją - wyznał Apoloniusz Tajner, który był gościem "Radia dla Ciebie". Prezes PZN dodał również, że Horngacher otrzymał propozycję przedłużenia umowy aż do 2022, do sezonu, w którym odbędą się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie.

Polski Związek Narciarski już od dawna szuka planu B. - Jest kilka rozwiązań, które mogłyby być równorzędne, do tego, co oferował nam Horngacher. Werner Schuster, Alexander Stoeckl czy Ronny Hornschuh - mówi Tajner. Ten ostatni jest trenerem niemieckiej kadry kobiet i raczej nie zamierza rezygnować z tej funkcji.

Ostatnio dużo mówiło się o możliwości zatrudnienia Alexandra Pointnera. - Nie mam pojęcia, choć Steff to mój przyjaciel. Znamy się dobrze, skakaliśmy razem. Na pewno jest to dla niego trudna decyzja. W Polsce wykonał kawał świetnej roboty, ale wcześniej pracował przecież w Niemczech i doskonale zna to środowisko. Jeśli PZN się odezwie, możemy rozmawiać. Ale najpierw poczekajmy na decyzję Stefana Horngachera - mówił ostatnio Austriak, który w Seefeld był ekspertem Eurosportu.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Romek

Czy nie możecie poczekać na zakończenie sezonu.Trener wyraźnie się wypowiedział że decyzję podejmie po sezonie.A nasz związek wraz z wami jączy temat już od ponad 2 mc ,poczekajmy i się dowiemy

G
Grzmichuj
Jakby miał zostać to pewnie już podpisałby kontrakt, a tak z końcem sezonu pewnie powie pa pa.
m
małpa w czerwonym
są trenerzy o większych od niego osiągnięciach i z chęcią zaopiekują się naszymi skoczkami.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski