https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła uszczupli portfele

Barbara Winowiecka
Już za dwa tygodnie rozpocznie się rok szkolny. Nie ma się więc co dziwić, że w księgarniach panuje spory ruch. Zakup wyprawki dla ucznia to jednak duży wydatek.

Już za dwa tygodnie rozpocznie się rok szkolny. Nie ma się więc co dziwić, że w księgarniach panuje spory ruch. Zakup wyprawki dla ucznia to jednak duży wydatek.

<!** Image 2 align=right alt="Image 129028" sub="W sierpniu w księgarniach panuje wzmożony ruch. Rodzice najczęściej zakup podręczników rozkładają na raty / Fot. Marek Wojciekiewicz">To, że nauka sporo kosztuje, nie trzeba nikomu mówić. Książki, tornister, przybory szkolne - tego dziecku zabraknąć nie może. Do tego dochodzi strój na wychowanie fizyczne, składki na ubezpieczenie i komitet rodzicielski. Być rodzicem ucznia to wcale nie tania sprawa.

- Zainteresowanie zakupem podręczników jest bardzo duże - informuje Bożena Radziejewska z księgarni „Matras” w Świeciu. - Utrzymywać się będzie do końca sierpnia, a nawet na początku września.

Jak dodaje Bożena Radziejewska, rodzice narzekają jednak na wysokie ceny książek i ciągłe zmiany, które uniemożliwiają im zakup podręczników od starszych roczników.

<!** reklama>- Mam troje dzieci. Wszystkie chodzą do szkoły podstawowej. Dawniej każde używałoby książek po starszym rodzeństwie. Teraz jednak jest to niemożliwe - mówi Anna Lewandowska ze Świecia. - Dlaczego? Powodem jest to, że uczniowie nie tylko uzupełniają ćwiczenia, ale również piszą w podręcznikach, wycinają i przyklejają na nich różne obrazki. Poza tym ich jakość jest tak marna, że po roku użytkowania nadają się już tylko do wyrzucenia.

Jak dodają inni rodzice, same podręczniki to jeszcze nie wszystko. Pociechy trzeba zaopatrzyć w przybory szkolne - zeszyty, długopisy, kredki, piórnik czy tornister. Niektórzy rozkładają sobie zakupy na raty. W lipcu kupują część książek, a w sierpniu resztę.

- Na szczęście nie muszę kupować już mundurków - śmieje się Anna Lewandowska. - Ale w zamian pewnie już od września zaczną się zbiórki na różne imprezy, składki ubezpieczeniowe czy inne „ważne” rzeczy.

Rodziny o niskim dochodzie, nieprzekraczającym 351 złotych na jedną osobę, mogą liczyć na finansową pomoc przy zakupie wyprawki szkolnej. Uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej może liczyć na pomoc w wysokości 150 złotych. 280 złotych przewidziano dla ucznia pierwszej klasy gimnazjum.

- Inną formą pomocy dla rodzin najuboższych są stypendia socjalne dla uczniów - powiedziała „Expressowi” Renata Fluder-Bielawska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Ubiegać się o nie mogą rodzice dzieci z klas II-VI szkoły podstawowej i klas II i III gimnazjum. Stypendia te mogą być przeznaczone nie tylko na zakup podręczników, ale także na przybory szkolne i stroje potrzebne na zajęcia wychowania fizycznego. Stypendium socjalne wypłacane jest w dwóch ratach. Wniosek o wyprawkę szkolną lub stypendium socjalne wraz z zaświadczeniem o wysokości dochodu należy złożyć do połowy września bezpośrednio u dyrekcji szkoły, do której uczęszcza dziecko.

Droga wyprawka

  • podręczniki do szkoły podstawowej: 220-250 zł
  • podręczniki do gimnazjum: 300-350 zł
  • podręczniki do liceum: 300-400 zł
  • tornister: 20-70 zł
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski