Australijczyk Neil Robertson najlepszym snookerzystą naszego globu.
Australijczyk Neil Robertson najlepszym snookerzystą naszego globu.
W finale mistrzostw świata pokonał Szkota Graeme’a Dotta 18:13. Mecz, trwający w sumie ponad 12 godzin, zakończył się dzisiaj w nocy, tuż przed godz. 2 polskiego czasu.
Po zakończeniu meczu 28-letni Robertson nie potrafił ukryć swojej radości. Jeszcze bardziej zwycięstwo syna przeżywała jego mama, która specjalnie na finał przyleciała z Australii. W jej oczach pojawiły się łzy szczęścia.
Dodajmy, że Australia na triumf swojego reprezentanta w snookerowych mistrzostwach czekała aż 58 lat.