Sylwester piłkarzy reprezentacji Polski: Lewandowski i inni
Wspólnie we Włoszech bawili się Polacy z Juventusu. Dzień po ograniu Romy (1:0) Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik wznieśli noworoczny toast w towarzystwie swoich ukochanych - kolejno Mariny Łuczenko-Szczęsnej oraz Agaty Sieramskiej.
Robert Lewandowski celebrował w Barcelonie w polsko-hiszpańskim gronie. Tym razem zabrakło kolegów po fachu, czyli piłkarzy. Byli za to tancerze, trenerzy fitness, siostra i koledzy ze szkolnej ławki, z którymi prowadzi swoje biznesy.
Późno, bo dopiero o siódmej polskiego czasu Nowy Rok powitał Kamil Grabara. Bramkarz duńskiej FC Kopenhagi spędza bowiem zimowy urlop w Meksyku - razem z narzeczoną Dominiką Robak. Do nieodległej Kolumbii wybył za to były reprezentant Polski, Grzegorz Krychowiak.
Robert Lewandowski i jego Sylwester. Nowy Rok przywitał w trampkach
W odległych krajach Nowy Rok przywitali choćby Jakub Piotrowski (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Bartłomiej Wdowik (Dominikana) czy Bartosz Slisz (Mauritius). W kraju został za to Kamil Grosicki, który w górach bawił się m.in. z Jackiem Góralskim.
Sztampy w życzeniach noworocznych uniknął Przemysław Frankowski, pozdrawiający kibiców z domówki we Francji: - Życzymy Wam motywacji i przychylności losu. Pielęgnujcie relacje z bliskimi i nie bójcie się realizować marzeń - napisał wahadłowy Lens.
Oby 2024 rok obfitował w sukcesy naszych piłkarzy. Pierwszy cel jest jasny - to awans w marcu na Euro 2024 przez baraże. Wystarczy tylko i aż pokonać Estonię w Warszawie, a potem Walię lub Finlandię na wyjeździe...
REPREZENTACJA w GOL24
Lukas Podolski o żonie Monice: Miłość od pierwszego wejrzeni...
