
Jerzy Brzęczek
Tu uzasadnienie zostawiamy ekspertowi. - Przez dwa lata pracy Jurka nie widać niestety drużyny, która mogłaby powalczyć nawet o drugie miejsce i baraże. Piłkarzy mamy, ale nie mamy drużyny - stwierdził na naszych łamach Jan Tomaszewski, komentując losowanie grup eliminacji mistrzostw świata 2022. - Przy całym szacunku dla Brzęczka, ale zagrał dziesięć spotkań z europejską czołówką: cztery z Włochami, dwa z Holandią, dwa z Portugalią i dwa z Austrią, która też się w miarę liczy. I jaki jest bilans? Zwycięstwo, cztery remisy i pięć kompromitujących porażek. Bo można przegrać, ale nie tak jak z Holandią czy Włochami - dodał były bramkarz.
Na rózgę zasłużył też...

Josep Maria Bartomeu
Prezydent FC Barcelony wyrósł w 2020 roku niemal na przeciwieństwo mitycznego króla Midasa, bo czego się nie dotknął zmieniało się w... końcowy efekt przemiany materii. Organizacyjny chaos, skandale, a do tego konflikt z Leo Messim, który rozważa przez to zmianę klubu. Efekty widać było na boisku, że przypomnimy tylko 2:8 z Bayernem w Lidze Mistrzów. Panu Bartomeu dedykujemy też piosenkę „Co by tu jeszcze” Wojciecha Młynarskiego.
Ostatnia rózga dla...

Roberta Lewandowskiego i Cezarego Kucharskiego
Za publiczne pranie brudów i wzajemne oskarżenia. Po tylu latach owocnej współpracy piłkarz i jego były już agent mogli się rozstać w nieco bardziej elegancki sposób.
A poza tym życzymy wszystkim Wesołych Świąt. Wszystkim wyżej wymienionym również