Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Susza wywarła spustoszenie? Gońcie się panowie od zieleni!

Adam Willma
Adam Willma
Drzewa usychają? No kto by pomyślał
Drzewa usychają? No kto by pomyślał Mateusz Bosiacki
Wreszcie lunęło. I dobrze, bo by nam te miasta i miasteczka wypaliło do cna. Jak zwykle latem wraca temat uschniętych nasadzeń.

Sorry, ale nie da się już słuchać tego urzędniczego zawodzenia, że tak bardzo się starali i znowu nie wyszło. I że trzeba niestety wywalić te kikuty, zastępując je kolejnymi – z rurką, z płaszczem wodnym i innymi nowinkami.

W Toruniu powysychały nawet te dąbki i lipy z rurkami, więc wsadźcie sobie państwo te rurki tam, gdzie ich miejsce. A później wsiądźcie w w samochód i pojedźcie na jakiekolwiek wygwizdowo za miastem albo na jakieś pofabryczne nieużytki. I co tam zobaczycie? Ano właśnie – zobaczycie trawę wypaloną na żółto a w niej tryskające zielenią samosiejki.

Byłem wczoraj na spacerze z psem na takim polu. Chyba nie ma w mieście trudniejszych warunków dla rośli – jałowe piachy, sucho jak w hurtowni pieprzu, zimą często o kilka stopni chłodniej niż w centrum miasta, a do tego na każdym kroku pomniki ludzkiej głupoty – śmieci, opony i wyjałowione ślady po rozlanych niegdyś chemikaliach. Tyle, że tu nie uświadczysz ani jednego suchego badyla. Radzi sobie podgryzana przez zwierzaki dzika jabłoń, tryskają zielenią czeremchy, wytrwały w dobrej kondycji brzózki, nie wspominając o sosnach.

Polecamy

Kawałek dalej rosną w najlepsze klony jesionolistne, radzi sobie mirabelka, a wielka kępa bzu przypomina o dawnych zabudowaniach. Kilka lat wcześniej na podobnie jałowych stanowiskach pousychały przepiękne sosny Banksa, ale padły nie z powodu klimatu, a bezmyślności drogowców, którzy prowadzili tam prace.
Na czym polega problem? Na złośliwości klimatu? Bo przecież nie uwierzę w to, że chodzi o pieniądze. Że rzecz w tym, że 4-5 metrowe drzewko można opchnąć miastu za kilka tysięcy złotych, podczas gdy 1,5-metrowy podrostek, który miałby więcej czasu na właściwe ukorzenienie to raptem kilka dych z komunalnego budżetu. Przecież nie o to chodzi, prawda? Na pewno też nie o to chodzi, że odpalić aleje lip na uroczyste przecięcie wstęgi? Nie w tym rzecz, żeby dąbek wkopany przez notabla ładnie się prezentował w kadrze, prawda?

Gdy przyjrzeć się innym miastom, wszędzie ta sama mieszkanka absurdu, snobizmu i braku szacunku dla kieszeni podatnika. A ten ostatni chciałby po prostu zatopić się w zieleni, choćby takiej na miarę naszych możliwości.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Susza wywarła spustoszenie? Gońcie się panowie od zieleni! - Gazeta Pomorska