Statek Jantar, najstarsza, bo licząca aż 127 lat jednostka pasażerska w Polsce, z początkiem sierpnia będzie pływać po Brdzie i wozić pasażerów. Rejsy czarterowe potrwają trzy godziny.

Przez ostatnie 2 lata statek cumował przy Śluzie Osowa Góra. - Wracaliśmy z Czarnkowa i utknęliśmy tam, bo zabytkowa śluza Okole była nieczynna. Musieliśmy czekać aż zakończy się jej remont - mówi Waldemar Matuszak, który wraz z bratem Jerzym, jest właścicielem statku. - Do Bydgoszczy wpuszczono nas niedawno, gdy z miasta wypływała barka „Navis” z Francuzem na pokładzie. On także z tego samego powodu nie mógł ruszyć w dalszy rejs.

Jantar cumuje przy placu Solnym w pobliżu BRE Banku.

- Jest czyszczony i malowany - mówi Waldemar Matuszak. - Przeszedł też pomyślnie przegląd techniczny i przez kolejnych 5 lat zdatny jest do żeglugi. Rejsy po Brdzie na odcinku od Śluzy Miejskiej do Śluzy Czersko Polskie planujemy już od sierpnia. Pływać będziemy tylko czarterowo. Taki rejs potrwa 3 godziny. Nie bierzemy pod uwagę innych rzek, bo stan wody w Wiśle czy Noteci jest bardzo niski, a Jantar ma zanurzenie 80 cm.

Bracia Matuszakowie mają go od 15 lat, ale jednostka pochodzi z 1892 r. - Gdy ją kupiliśmy, chcieliśmy zachować ją w oryginalnym kształcie - mówi Waldemar Matuszak. - Jantar ma silnik z 1950 r. i kadłub nitowany. Remont trwał dwa lata i odbywał się pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków. Statek posiada certyfikat najwyższej jakości.

Statek Jantar, najstarsza, bo licząca aż 127 lat jednostka pasażerska w Polsce, z początkiem sierpnia będzie pływać po Brdzie i wozić pasażerów. Rejsy czarterowe potrwają trzy godziny.

Przez ostatnie 2 lata statek cumował przy Śluzie Osowa Góra. - Wracaliśmy z Czarnkowa i utknęliśmy tam, bo zabytkowa śluza Okole była nieczynna. Musieliśmy czekać aż zakończy się jej remont - mówi Waldemar Matuszak, który wraz z bratem Jerzym, jest właścicielem statku. - Do Bydgoszczy wpuszczono nas niedawno, gdy z miasta wypływała barka „Navis” z Francuzem na pokładzie. On także z tego samego powodu nie mógł ruszyć w dalszy rejs.

Jantar cumuje przy placu Solnym w pobliżu BRE Banku.

- Jest czyszczony i malowany - mówi Waldemar Matuszak. - Przeszedł też pomyślnie przegląd techniczny i przez kolejnych 5 lat zdatny jest do żeglugi. Rejsy po Brdzie na odcinku od Śluzy Miejskiej do Śluzy Czersko Polskie planujemy już od sierpnia. Pływać będziemy tylko czarterowo. Taki rejs potrwa 3 godziny. Nie bierzemy pod uwagę innych rzek, bo stan wody w Wiśle czy Noteci jest bardzo niski, a Jantar ma zanurzenie 80 cm.

Bracia Matuszakowie mają go od 15 lat, ale jednostka pochodzi z 1892 r. - Gdy ją kupiliśmy, chcieliśmy zachować ją w oryginalnym kształcie - mówi Waldemar Matuszak. - Jantar ma silnik z 1950 r. i kadłub nitowany. Remont trwał dwa lata i odbywał się pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków. Statek posiada certyfikat najwyższej jakości.

Statek Jantar, najstarsza, bo licząca aż 127 lat jednostka pasażerska w Polsce, z początkiem sierpnia będzie pływać po Brdzie i wozić pasażerów. Rejsy czarterowe potrwają trzy godziny.

Przez ostatnie 2 lata statek cumował przy Śluzie Osowa Góra. - Wracaliśmy z Czarnkowa i utknęliśmy tam, bo zabytkowa śluza Okole była nieczynna. Musieliśmy czekać aż zakończy się jej remont - mówi Waldemar Matuszak, który wraz z bratem Jerzym, jest właścicielem statku. - Do Bydgoszczy wpuszczono nas niedawno, gdy z miasta wypływała barka „Navis” z Francuzem na pokładzie. On także z tego samego powodu nie mógł ruszyć w dalszy rejs.

Jantar cumuje przy placu Solnym w pobliżu BRE Banku.

- Jest czyszczony i malowany - mówi Waldemar Matuszak. - Przeszedł też pomyślnie przegląd techniczny i przez kolejnych 5 lat zdatny jest do żeglugi. Rejsy po Brdzie na odcinku od Śluzy Miejskiej do Śluzy Czersko Polskie planujemy już od sierpnia. Pływać będziemy tylko czarterowo. Taki rejs potrwa 3 godziny. Nie bierzemy pod uwagę innych rzek, bo stan wody w Wiśle czy Noteci jest bardzo niski, a Jantar ma zanurzenie 80 cm.

Bracia Matuszakowie mają go od 15 lat, ale jednostka pochodzi z 1892 r. - Gdy ją kupiliśmy, chcieliśmy zachować ją w oryginalnym kształcie - mówi Waldemar Matuszak. - Jantar ma silnik z 1950 r. i kadłub nitowany. Remont trwał dwa lata i odbywał się pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków. Statek posiada certyfikat najwyższej jakości.