Na bydgoskiej starówce cztery kółka też mają być coraz mniej chętnie widziane. A mają je zastąpić...dwa kółka oraz piesi. Wniosek o usunięcie ruchu kołowego ze Starego Rynku był jednym z wielu, jakie wpłynęły podczas publicznego prezentowania projektu przebudowy płyty najstarszego placu w naszym mieście.
Jak informowali drogowcy, planuje się znaczne ograniczenie ruchu kołowego w obszarze Starego Rynku. Pozostawiony zostanie ruch pojazdów zaopatrzenia i to tylko w określonych godzinach oraz służb komunalnych.
Awaria w wydziałach komunikacji. W powiecie bydgoskim nie zarejestrujesz auta
Jak dodaje prezydent Rafał Bruski, zależy mu na tym, by Stary Rynek był miejscem, które będzie służyło przede wszystkim pieszym oraz rowerzystom.
Wiceprezydent Mirosław Kozłowicz, w odpowiedzi na interpelację radnego Szymona Roga, odpowiada, że wprowadzana organizacja ruchu na Starym Rynku i przyległych ulicach nie jest docelowym rozwiązaniem.
- W przyszłości ten obszar ma przede wszystkim służyć spacerującym i rekreacji rowerowej w kierunku Wyspy Młyńskiej - dodaje.
Wyjaśnia też, że ulice Przy Zamczysku, Podwale, Grodzka, Mostowa oraz Pod Blankami, na odcinku od ul. Podwale do ul. Trybunalskiej pełnią funkcję ulic wyprowadzających ruch kołowy ze ścisłego centrum.
W 2015 roku Pod Blankami zaczął funkcjonować wielopoziomowy parking. To spowodowało, że w ścisłym centrum zlikwidowano część miejsc do parkowania.
Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, podaje przykład Oslo, które 2 lata temu zadeklarowało, że do 2019 roku z szerokiego centrum miasta całkowicie wyjadą samochody. Norwegowie tę deklarację podtrzymują.
Do końca tego roku w centralnej dzielnicy stolicy Norwegii nie będzie możliwe parkowanie na ulicy. - My też powinniśmy zmierzać w tym kierunku. Na początek Stare Miasto, potem Gdańska aż do Cieszkowskiego, Dworcowa i tereny nadrzeczne oczywiście - napisała na facebooku Anna Rembowicz-Dziekciowska.