Rodzice, którzy nie pomyśleli o wcześniejszym zakupie książek i ćwiczeń dla swoich pociech mogą mieć problem.
<!** Image 2 align=none alt="Image 130363" sub="Agnieszka i Roksana, stażystki ze żnińskiej księgarni, doradzają uczniom i ich rodzicom, jakie podręczniki szkolne powinni wybrać / Fot. Jaśmina Malak">Niektóre wydawnictwa do tej pory nie wydrukowały podręczników, a inne nie planują dodruku. Problem z podręcznikami występuje w całej Polsce. Zmiany programowe wymusiły na wydawcach konieczność dostosowania zawartości szkolnych książek do nowych wymagań dydaktycznych. Budzi to niepokój rodziców, nauczycieli i księgarzy. Co bardziej zapobiegliwi uczniowie zastanawiają się nad wykonaniem kserokopii, a inni szukają podręczników w internetowych sklepach i księgarniach.
<!** reklama>- Brakuje przede wszystkim podręczników do matematyki dla pierwszych klas gimnazjalnych - mówi Henryk Tokarz, współwłaściciel księgarni „Pałuckiej” ze Żnina. - Problemów jest jednak znacznie więcej. Nie ma książek do religii, brakuje podręczników do muzyki. Dopiero wczoraj ukazały się podręczniki do przyrody dla klasy szóstej z wydawnictwa Nowa Era. Wielu szkolnych książek nie wydrukowało wydawnictwo OPERON. Kończą nam się zapasy, a wydawnictwa nie spieszą się z dodrukiem.
Zdaniem żnińskich księgarzy, rodzice nie czekają z zakupem szkolnej wyprawki do końca sierpnia. Wiele osób po pierwsze zakupy pojawiło się w czerwcu, gdy tylko dostępne stały się wykazy pomocy naukowych potrzebnych w szkołach. W rodzinach, w których jest więcej uczniów, opiekunowie w każdym miesiącu kupowali jeden komplet książek dla dziecka. Oblężenie przeżywały kiermasze szkolne. Jednak są takie osoby, które myślą o szkole dopiero teraz.
- Chciałam zaopatrzyć dzieci wcześniej, ale jednocześnie starałam się o uzyskanie zasiłku na zakup pomocy naukowych - mówi pani Emilia ze Żnina. - Niestety, okazało się, że mogę zbierać rachunki wystawione po 1 sierpnia, dlatego dopiero teraz kupuję książki i przybory szkolne. Wiele pozycji udało mi się nabyć, ale do tej pory żadna z księgarni nie miała dostawy ćwiczeń do języka polskiego, które potrzebne są mojemu dziecku. Mam nadzieję, że ukażą się we wrześniu lub nauczyciel wybierze podręcznik bardziej dostępny.
Zdaniem księgarzy, problemy z podręcznikami będą narastały. Nie wszyscy zakupili potrzebne im książki, a wielu z nich nie można nigdzie zdobyć.
- Kończą się nawet zapasy „Wesołej szkoły” dla klasy trzeciej szkół podstawowych - mówi Henryk Tokarz.