Jak wyglądały zajęcia z nowy trenerem Zbigniewem Smółką? Mówią o tym doświadczony Jakub Smektała i nowy piłkarz bydgoskiego klubu Damian Michalik. Obaj są pomocnikami.
28-letni Jakub Smektała w rundzie jesiennej zdobył 4 bramki. 23-letni Damian Michalik do Zawiszy dołączył jako pierwszy z czterech nowych zawodników.
Obu zapytaliśmy, czym się różnią obecne zimowe przygotowania od tych poprzednich, także w innych klubach.
- Gdy trener do nas dołączył to nie znałem trenera, nie słyszałem o nim wcześniej. Porównując go z poprzednimi trenerami powiem tak: ciężko pracujemy w tym okresie. Mam nadzieję, że to się przełoży na wynik. Cały okres można złączyć w całość i mogę powiedzieć, że to najcięższe treningi w mojej przygodzie z piłką. Nawet jak byłem w ekstraklasie raczej tak ciężko nie było - wyjaśnia Jakub Smektała.
- Przerwa między rundami na pewno jest takim okresem, w którym trzeba ciężko pracować - twierdzi Damian Michalik. - Długi jest ten czas między ostatnim a pierwszym meczem rundy jesiennej a wiosennej. Jestem przygotowany na to psychicznie, myślę, że wszyscy zawodnicy także. Wcześniej miałem przyjemność pracować z trenerem Adamem Nawałką w Górniku Zabrze i porównując obciążenia, które są teraz i wcześniej, są one bardzo zbliżone. Na pewno ciężko pracujemy, mam nadzieję, że to wszystko zaowocuje w sezonie i będziemy się z tego cieszyć.
Trwa ruch kadrowy w drużynie. Jak to wygląda oczyma zawodników, bo przecież zespół musi się na nowo organizować w grupę, poznawać...
- Na początku jest ciężko, ale teraz już dobrze, szatnia dobrze mnie tu przyjęła, nikt nie patrzy na mnie z góry - mówi Damian Michalik.
- Jako bardziej doświadczony zawodnik staram się przyjąć dobrze nowych zawodników - dodaje Jakub Smektała. - Zaopiekować się nimi, wprowadzić do drużyny jak najlepiej, żeby nam potem pomogli na boisku. A czego piłkarze spodziewają się na obozie w Hiszpanii?
- Na pewno będziemy pracować nad stałymi fragmentami, może trochę lżej potrenujemy, żeby zdobyć świeżość. Wrócimy, tydzień zostanie do ligi i będzie trzeba to też dobrze wykorzystać. Pierwszy mecz i trzeba wygrać, żeby dobrze zacząć rundę - zapowiada Jakub Smektała.
PS Damian Michalik w sparingu z Olimpią Grudziądz (2:2) nie zagrał, bo w poprzednim sparingu z Lechią Gdańsk nabawił się lekkiego urazu. Jakub Smektała zdobył gola na 1:0, ale w 45 minucie zszedł z boiska z kontuzją nogi. Prawdopodobnie nie poleci z zespołem na obóz w Hiszpanii.