Prokuratura prześwietla majątki sędziów piłkarskich RFEF
Poufny dokument, do któego dotarł portal, szczegółowo opisuje wszystkie przejęcia nieruchomości przez czterech arbitrów. Pierwszy z nich, Clos Gomez, były sędzia Primera Division, a obecnie odpowiedzialny za VAR w Komitecie Sędziów Technicznych Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF), jest właścicielem siedmiu nieruchomości o wartości ponad miliona euro.
W 2007 roku kupił dom o powierzchni 813 metrów kwadratowych w Pinesque (Saragossa), za który zapłacił gotówką. Sześć lat później nabył cztery kolejne nieruchomości: jedną w Mocofar (Castellon), garaż i dwa parkingi, również wówczas opłacone. W 2016 roku kupił dwa kolejne domy i kolejny magazyn w Saragossie. Wreszcie dom z parkingiem i garażem w Villanueva del Pardillo (Madryt) z hipoteką.
Raport dotyczący hiszpańskich sędziów z najwyższej półki
Raport od kilku dni znajduje się w rękach prokuratury i liczy 55 stron, na których znajdują się fotografie wszystkich nieruchomości należących do czterech arbitrów. W dokumencie wymieniono także trzech innych sędziów z najwyższej półki hiszpańskiej piłki nożnej: Hernandeza Hernandeza, Sancheza Martineza i Jaime Latre.
Jak widać, sprawa Jose Maria Enriquez Negreiry, wiceprezesa Komitetu Technicznego Arbitrów RFEF, który „doradzał” FC Barcelonie w sprawach skautingu i sędziowskich za ponad 7 milionów euro, jakie otrzymał od „Blaugrany” w latach 2011-18, to tylko wierzchołek góry lodowej – korupcja zjada hiszpańską i nie tylko hiszpańską, piłkę od lat. Sęk w tym, że nikt dotychczas nie chciał tego w Europie Zachodniej nagłaśniać.
