Kobayashi zgarnął najcenniejszy bonus w sezonie skoków narciarskich
Przy średnim kursie z 14 stycznia na poziomie 4,66 zł daje to już prawie milion złotych (912 661) za niecałe dwa miesiące pracy na skoczni. Pierwsze "wyceniany" start był 23 listopada.
Liderem punktowej klasyfikacji Pucharu Świata jest Stefan Kraft. Austriak w rankingu zarobów jest "tylko" 2., wynika to z tego, że to Kobayashi zgarnął najcenniejszy bonus w tym sezonie. Za zwycięstw w Turnieju Czterech Skoczni dostał dodatkowo 100 000 CHF. A to ponad połowa jego zarobków; bez tego byłby 3. na liście.
Z Polaków najwięcej w PŚ w skokach narciarskich zarobił Żyła
Polacy są daleko w rankingu. Najwięcej zyskali: 21. Piotr Żyła - 17 250 CHF (80 385 zł), 23. Dawid Kubacki - 14 200 CHF (66 172 zł) i 27. Kamil Stoch - 9300 CHF (43 338 zł).
Przypomnijmy, że za zwycięstwo w indywidualnych zawodach Pucharu Świata skoczek dostaje 13 tys. franków szwajcarskich (30. lokata wyceniona jest na 100 CHF). Do tego wygranie poprzedzających go kwalifikacji daje 3 tys. CHF. Przy dwóch konkursach w weekend maksymalna pula to więc 32 tys. CHF.
Na oficjalnej liście premii FIS jest aktualnie aż 58 zawodników.
Ranking premii PŚ w skokach narciarskich po zawodach 14.01.2024
- 1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 195 850
- 2. Stefan Kraft (Austria) 131 900
- 3. Andreas Wellinger (Niemcy) 105 750
- 4. Anze Lanisek (Słowenia) 82 600
- 5. Jan Hoerl (Austria) 75 900
- 6. Pius Paschke (Niemcy) 63 400
- 7. Karl Geiger (Niemcy) 61 400
- 8. Manuel Fettner (Austria) 43 900
- 9. Lovro Kos (Słowenia) 41 300
- 10. Michael Hayboeck (Austria) 39 000
- ...
- 21. Piotr Żyła (Polska) 17 250
- 23. Dawid Kubacki (Polska) 14 200
- 27. Kamil Stoch (Polska) 9300
- 24. Aleksander Zniszczoł (Polska) 5450
- 36. Paweł Wąsek (Polska) 4500
