https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sklepowe kuszenie na kredyt

Przemysław Łuczak
Handlowcy są zadowoleni, bo sprzedaż towarów na raty nie maleje, chociaż banki uważniej przyglądają się finansowym możliwościom swoich klientów.

Handlowcy są zadowoleni, bo sprzedaż towarów na raty nie maleje, chociaż banki uważniej przyglądają się finansowym możliwościom swoich klientów.

<!** Image 3 align=right alt="Image 109050" sub="Jak przyznają w Domarze, klientów w styczniu jest trochę mniej, ale ten miesiąc zawsze jest specyficzny Fot. Tadeusz Pawłowski">- W jednym sklepie odmówili mi pożyczki na zakup telewizora, bo spłacam już jedną, ale w innym nie robili ceregieli - uśmiecha się pan Wojciech. - Skorzystałem z promocji, w której nie ma żadnych dodatkowych kosztów.

Czy w związku z kryzysem widać jakieś zmiany w zachowaniach klientów, czy wpływa to negatywnie na ich gotowość do kupowania sprzętu elektronicznego na raty?

- Zauważamy, że jest trochę mniej klientów niż ostatnio, ale styczeń jest dość specyficznym okresem - mówi Krzysztof Zawadzki, kierownik salonu Domaru przy ul. Szajnochy w Bydgoszczy. - Banki uważniej patrzą klientom na ręce i tak łatwo nie udzielają kredytów. Jest sporo decyzji odmownych. Jeżeli klient ma stałą kartę GE Money, to załatwia formalności, korzystając ze swojego limitu i nie musi mieć żadnych zaświadczeń. Ci, którzy nie mają takiej karty, muszą mieć zaświadczenie z zakładu pracy o dochodach oraz dwa dokumenty tożsamości. Klienci chętnie korzystają z zakupów w systemie „3x0”, czyli bez wpłaty, bez odsetek i bez prowizji.

<!** reklama>- Nie zauważamy niczego, co mogłoby nas zaniepokoić - stwierdza Mariusz Mury, kierownik salonu Media Markt w Toruniu. - W Media Markt w Toruniu klienci podchodzą może ostrożniej do zakupów, ale z drugiej strony chętniej kupują nowe technologie. Zwłaszcza, że ceny niektórych towarów zaczynają być podnoszone przez producentów i dostawców, co wiąże się z kursem złotego. Klienci często decydują się na zakupy w ramach naszej akcji „Raty 0 procent”, bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów.

Czy obniżenie stóp procentowych wpłynie na zmniejszenie oprocentowania kredytów ratalnych? W tej kwestii nie ma żadnej pewności, bo banki prowadzą swoją własną politykę. - Jeżeli nawet zrobią taki ruch, to efekt nie musi być bardzo duży - twierdzi Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance. - W przeciwieństwie do kredytów hipotecznych, gdzie oprocentowanie musi zmieniać się nieomal automatycznie, w przypadku kredytów ratalnych i gotówkowych oprocentowanie jest ustalane decyzją zarządu banku. W obecnej sytuacji banki będą zwlekały z obniżaniem oprocentowania kredytu albo decydowały się na mniejsze obniżki niż wynikałoby z tego, co się dzieje na rynku.

- Po obniżeniu stóp nasz bank zmniejszył maksymalne oprocentowanie kredytów gotówkowych do 23 procent. Średnie oprocentowanie w naszym banku wynosi kilkanaście procent - informuje Katarzyna Ewert, specjalista ds. PR w GE Money Bank.

Bardziej enigmatycznie w tej sprawie wypowiada się Dagmara Cybruch, PR manager AIG Bank Polska, stwierdzając, że „bank na bieżąco modyfikuje oprocentowanie kredytów, zgodnie z obowiązującymi stopami procentowymi”. - Charakterystyczny dla sprzedaży ratalnej jest fakt, że część kredytów udzielana jest na warunkach promocyjnych, co może się wiązać z niższym oprocentowaniem - dodaje. W AIG Banku nie zwiększyła się liczba wniosków o kredyt konsumpcyjny, które zostały zaopiniowane odmownie.

- Obecnie dostępne są niższe kwoty kredytów niż w ubiegłym roku - mówi Katarzyna Ewert z GE Money Bank. - Zdarza się również częściej, że klient wnioskując o kredyt w określonej kwocie otrzymuje niższą lub decyzję odmowną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski