2 z 10
Poprzednie
Następne
Sąsiedzi, mieszkańcy, spółdzielnia i uczniowie budowlanki pomagają pogorzelcowi z Fordonu
Pan Krzysztof jest muzykiem. - W jednej chwili z dymem poszedł profesjonalny sprzęt elektroniczny służący mi w pracy - mówi fordonianin. - Straciłem też moją kolekcję 200 płyt, rzeczy osobiste, czy meble. Najbardziej żal mi nagród i pucharów, które zdobyłem na różnych imprezach. Tych pamiątek nie odzyskam już nigdy, a miały dla mnie wartość sentymentalną.