Wszystko zaczęło się od zgłoszenia dotyczącego kradzieży biżuterii w jednym z domków jednorodzinnych na bydgoskim Miedzyniu. Z relacji zgłaszającej wynikało, że do przestępstwa doszło w drugiej połowie listopada.
Sprawą zajęli się kryminalni z bydgoskiego Błonia. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że w tym czasie w domu pokrzywdzonej wykonywane były prace remontowe. Funkcjonariusze wytypowali do sprawy jednego z pracowników.
Wczoraj (18 grudnia) wieczorem namierzyli go i zatrzymali w mieszkaniu. Podczas przeszukania policjanci znaleźli skradzione mienie. Złota i srebrna biżuteria trafiła do właściciela. Natomiast 28-latek trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy z bydgoskiego Błonia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Prognoza pogody (TVN Meteo, x-news)