
Po setkach meczów rozgrywanych niemal każdego tygodnia rozgrywki Regionalnego Fortuna Pucharu Polski nieco zwolniły. Ne koniec października i początek listopada zaplanowano tylko kilka spotkań w niektórych województwach. Rywalizacja weszła za to w decydującą fazę, więc na placu boju pozostało wiele dość znanych w skali całego kraju marek.
W Skierniewicach poznaliśmy drugiego finalistę okręgu. Dość niespodziewanie z Unią Skierniewice o tytuł nie zagra jednak Pelikan Łowicz, lecz Orzeł Nieborów. Po pierwszej połowie zawodnicy Pelikana prowadzili 1:0, lecz ostatecznie przegrali 1:2. O wszystkim zdecydował rzut karny, podyktowany dopiero w 90. minucie spotkania.
O letnich transferach Wieczystej Kraków głośno było w skali całego kraju. Zespół z okręgówki nie miał problemów z triumfem w podokręgu Kraków/Kraków, z kwitkiem odprawiając kolejnych przeciwników. W finale przerwana została znakomita seria Sławomira Peszki, który do siatki trafiał niemal w każdym spotkaniu, ale sprawy w swoje ręce wzięli inni doświadczeni zawodnicy, na czele z Radosławem Majewskim. Były gracz Lecha Poznań czy Pogoni Szczecin ustrzelił dublet, Wieczysta pokonała 4:0 rezerwy Cracovii i zapewniła sobie możliwość rywalizacji z drużynami z reszty województwa małopolskiego.
Bardzo przekonujące zwycięstwo odniósł także Ruch Chorzów. "Niebiescy" w półfinale podokręgu Katowice rozgromili Podlesiankę aż 6:0. Do 60. minuty trwała jeszcze dość wyrównana walka, później zawodnicy z Chorzowa całkowicie zdominowali przeciwnika i zdobywali kolejne gole. Do wygranej na etapie okręgowym wystarczy im już tylko jedno zwycięstwo - starcie z Pogonią Imielin ma odbyć się 11 listopada.
W województwie świętokrzyskim rozegrano ostatni mecz czwartej rundy. Do grona uczestników 1/8 finału dołączył ŁKS Łagów, gromiąc OKS Opatów aż 7:0. Już wcześniej awans do kolejnej rundy wywalczyło KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, które na poziomie centralnym było o krok od wyeliminowania Górnika Zabrze, ale teraz znów może się już skupić na wygranej w swoim regionie.
Ostatnich finalistów okręgów wyłoniono w Wielkopolsce. Mnóstwo emocji przyniosło starcie Meblorza Swarzędz z Błękitnymi Wronki. Gospodarze zdołali doprowadzić do remisu w 85. minucie, dzięki czemu doprowadzili do serii rzutów karnych. "Jedenastki" lepiej wykonywali jednak zawodnicy z Wronek, którzy w finale zagrają ze Stellą Luboń. W okręgu kaliskim Orzeł Mroczeń zwyciężył z kolei 3:0 w spotkaniu z GKS-em Grębanin i teraz zagra z GKS-em Rychtal/Skoroszów.
