
Czy wybory będą miały wpływ na wejście deregulacji?
Myślę, że deregulacja i to, na co poświęciłem bardzo dużo czasu, czyli zbudowanie ponadpartyjnego konsensusu, że deregulacja jest dobra dla nas wszystkich. Dla naszych rodziców, dla naszych dziadków, dla naszych dzieci i dla nas samych. Każdy z polityków ma rodzinę, każdy z polityków ma przyjaciół i znajomych i powinien dbać również o ich dobrostan w starciu z machiną państwa. Wydaje mi się, że udało się wyjąć z ponad takiego bieżącego konfliktu i sporu politycznego właśnie temat deregulacji, co mnie bardzo cieszy i bardzo na to liczę. Więc niezależnie jak wybory prezydenckie będą rozstrzygnięte, to wierzę osobiście, że nowy prezydent, podobnie jak obecnie nam urzędujący prezydent Andrzej Duda, który również powiedział, że będzie wspierał projekty deregulacyjne, które trafią na jego biurko. Wierzę, że to będzie rzeczywiście ponadpartyjnym podziałem.