PSL odzyska resort?

Prezydent odwołał wczoraj Marka Sawickiego ze stanowiska ministra rolnictwa. PSL chce, żeby zastąpił go Stanisław Kalemba - polityk tej partii.

Kalemba był wymieniany jako kandydat na szefa resortu już od kilku dni. Mówiono też, m.in., o europośle Jarosławie Kalinowskim i byłej minister pracy Jolancie Fedak. O tym, że ostatecznie postawiono na Stanisława Kalembę, zdecydował w czwartek podczas porannego posiedzenia Naczelny Komitet Wykonawczy partii.

Ludowcy nie ukrywali, że przyszli na posiedzenie z konkretną propozycją personalną. - Kandydaturę na ministra rolnictwa zaproponuje prezes partii Waldemar Pawlak - zapowiadał jeszcze przed spotkaniem Stanisław Żelichowski.

<!** reklama>Sprzeciwu wobec kandydatury Kalemby podobno nie było. Jednak nadzieje polityków PSL, że do powołania nowego ministra rolnictwa przez prezydenta dojdzie równocześnie z odwołaniem Marka Sawickiego, się nie spełniły. Zdymisjonowany Sawicki odebrał odwołanie bez zbędnego rozgłosu i odjechał z Pałacu Prezydenckiego służbową limuzyną.

Poseł Stanisław Kalemba potwierdził w TVN24, że jest kandydatem partii na ministra rolnictwa. - Teraz piłka jest po stronie premiera Tuska - powiedział. Wczoraj po południu polityk spotkał się z premierem. Nie chciał jednak zdradzić, jak zakończyło się spotkanie.

- Pan premier decyzję podejmie w piątek - uciął spekulacje.

Stanisław Kalemba ma 64 lata, jest inżynierem rolnikiem, do Sejmu został wybrany z okręgu pilskiego. Jest wiceprzewodniczącym Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Skądinąd wiadomo, że wysunięty przez PSL Kalemba nie jest wymarzonym przez Platformę kandydatem na ministra. Premierowi, który od czasu ujawnienia afery taśmowej PSL osobiście nadzoruje resort rolnictwa, mogły się nie podobać jego krytyczne uwagi pod adresem rządu, które robił podczas posiedzeń komisji rolnictwa. Niektórzy mówią, że Kalemba atakował rząd ostrzej niż posłowie opozycji. Nie wiadomo więc, czy premier Donald Tusk zechce zamienić przewidywalnego Sawickiego na hardego Kalembę.

Kalemba jest uważany za człowieka wicepremiera Waldemara Pawlaka. - Nic nie wiem, co myśli o mnie premier i czy w PO jest opór przeciwko mojej kandydaturze - stwierdził wczoraj Kalemba.

Maciej Wydrzyński z Ruchu Palikota, który jest członkiem Sejmowej Komisji Rolnictwa, potwierdza w rozmowie z nami, że Kalemba jest bardzo aktywnym członkiem komisji. - Posiada dużą wiedzę na temat rolnictwa i zdarza mu się krytykować rząd, choć robi to bez specjalnej przesady. Uważam jednak, że ministrem rolnictwa powinien zostać niezależny specjalista z dziedziny rolnictwa, ale niezwiązany ani z PSL, ani z PO.