Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą

Powstanie centrum marszałek województwa kujawsko-pomorskiego zapowiedział w styczniu bieżącego roku. Pierwszy przetarg na realizację inwestycji unieważniono 23 lutego. – Postępowanie obarczone jest niemożliwą do usunięcia wadą uniemożliwiającą zawarcie niepodlegającej unieważnieniu umowy w sprawie zamówienia publicznego – napisano w uzasadnieniu.
Jak powiedział nam w marcu Piotr Kryn, wiceprezes spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, realizacja inwestycji nie jest zagrożona i po uzupełnienie dokumentacji, ogłoszone zostanie kolejne postępowanie.
W dniu 4 sierpnia otwarto oferty w przetargu na opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej dla Zadania pn. „Centrum Diagnostyki Narządowej przy Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym im. J. Brudzińskiego w Bydgoszczy przy ul. Chodkiewicza 44”. Chęć realizacji projektu zgłosiło 9 firm. Zakres cenowy ofert waha się od 319 (Zdzisława Bogusiewicz – Pracownia Projektowa ARCHIDEA) do 971 tys. zł.
Postępowanie przetargowe wciąż jest w toku. – To duże zadanie, które wymaga pracy przygotowawczej i uzgodnień – zwłaszcza w obecnej, szybko zmieniającej się sytuacji gospodarczej – informuje „Express Bydgoski” Jerzy Kurowski, członek zarządu spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne. W tej chwili jej przedstawiciele poprosili oferentów o uzupełnienie dokumentacji, a wykonawca inwestycji zostanie wybrany po ich skompletowaniu.
– Zwycięzca zostanie ogłoszony publicznie niezwłocznie po dokonaniu wyboru. Wówczas także zostanie ustalony termin podpisania umowy. Na opracowanie dokumentacji, zgodnie z założeniami przetargowymi, wykonawca ma 12 miesięcy od dnia podpisania umowy – informuje Jerzy Kurowski.
Zmiana na lepsze
Jak dodaje, dokumentacja techniczne oraz pozwolenie na budowę mają być uzyskane do końca 2023 roku. Prace mają być finansowane z nowej, III perspektywy Funduszu Europejskiego dla Kujawsko-Pomorskiego – 2021-2027. Czemu w nazwie ośrodka zamiast słowa „postcovidowe” pojawiło się „narządowe”?
– Szersza nazwa ma głębsze uzasadnienie w sensie liczby wykonywanych badań. Będziemy wykorzystywać dostępny sprzęt dla wszystkich pacjentów z powikłaniami postcovidowymi, ale też nowotworowych czy wymagających zabiegów neurochirurgicznych. Nazwa jest szersza, bo spektrum pacjentów będzie większe niż wcześniej zakładaliśmy – wyjaśnia nam dr n. med. Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. Lecznictwa w WSD w Bydgoszczy.
Dzięki zmianie nazwy sprzęt będzie możliwy do udostępnienia także innym pacjentom z województwa, nie tylko tym z powikłaniami po Covid-19. Obiekt ma mieć blisko 3,5 tys. mkw., na których planowane są pracownia obrazowa z rezonansami magnetycznymi, endoskopowa i zaplecze gastroenterologiczne. – Przewidujemy, że inwestycja będzie kosztować ok. 50 mln zł – informował Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Centrum powstanie na miejscu obecnego parkingu przy WSD, dlatego na jego dwóch dolnych kondygnacjach zaplanowano umieszczenie 92 miejsc postojowych. Trzecia będzie przeznaczona na cele medyczne. Cały budynek ma być połączony ze szpitalem, co ma ułatwić komunikację i bezproblemowy transport pacjentów szpitalnych.