MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przepadły dwa miliony z Totalizatora. Dlaczego?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Dokładnie 2 mln 300 tys. zł straciło województwo z puli Ministerstwa Sportu, przeznaczonej na budowę bazy sportowej. Urzędnicy marszałka wskazują palcem na gminy i powiaty, a one - na urząd.

Dokładnie 2 mln 300 tys. zł straciło województwo z puli Ministerstwa Sportu, przeznaczonej na budowę bazy sportowej. Urzędnicy marszałka wskazują palcem na gminy i powiaty, a one - na urząd.

Pieniądze z Totalizatora Sportowego (spółka państwowa) zasilają Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej i są w dyspozycji Ministerstwa Sportu. Ono co roku informuje urzędy marszałkowskie, jakie kwoty im przyznaje na rozwój bazy sportowej. Urzędnicy natomiast wybierają kandydatów do dofinansowania na podstawie wcześniej tworzonych katalogów potrzeb, w zgodzie z wojewódzkimi programami rozwoju bazy sportowej.

<!** reklama>- System jest niejasny i niedoskonały, bo beneficjent (najczęściej jest to gmina lub powiat) umowę podpisuje jeszcze z kimś innym - Bankiem Gospodarstwa Krajowego. W ubiegłym roku z przyznanych nam 11 milionów 984 tysięcy złotych przepadło 2 miliony 300 tysięcy. Przyczyn strat jest kilka - mówi Marcin Drogorób, pełnomocnik marszałka województwa ds. sportu. - Po pierwsze, przeciągające się procedury przetargowe w gminach i powiatach. Po drugie, zwiększanie zakresu inwestycji w trakcie jej realizacji. Przykładem gmina Inowrocław, budująca halę w Jaksicach, która dołączyła do niej łącznik. Kolejne powody to opóźnienia spowodowane pracami archeologicznymi albo przez nierzetelnych wykonawców. Wreszcie - brak zgody ministerstwa na odstępstwa od zasady proporcji finansowania: 70 procent (musi zaangażować beneficjent) do 30 procent (dofinansowanie). Jeszcze w 2008 roku ministerstwo na nasz wniosek zgadzało się, by ta proporcja wyglądała 50 do 50. Ale w 2009 roku już nie.

Kto nie wykorzystał w zeszłym roku pieniędzy z Totalizatora? Gminy Cekcyn, Rojewo, Bobrowniki, Nakło nad Notecią, Osielsko, Inowrocław i powiat żniński. Ten ostatni to rekordzista strat - nie wykorzystał ponad 800 tysięcy zł. Według urzędników marszałka, starosta Zbigniew Jaszczuk wykazał się wyjątkową niefrasobliwością, bowiem informację o niemożności spożytkowania pieniędzy wysłał do urzędu 28 grudnia. Gdyby dał znać wcześniej, pieniądze można by przesunąć na inną inwestycję, do innej gminy.

Starostwo żnińskie buduje halę sportową przy I Liceum Ogólnokształcącym teoretycznie od 2005 roku. Do Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wpisała tę inwestycję jeszcze ekipa marszałka Waldemara Achramowicza. W ubiegłym roku Ministerstwo Sportu poinformowało Urząd Marszałkowski, że niemożliwe jest podpisanie umowy starostwa z bankiem, bo inwestycja nie rozpoczęła się planowo. Mimo wszystko, w kwietniu sejmik przyjął program, w którym gwarantowano na halę 800 tys. zł z 5 mln 77 tysięcy. Pieniądze miały być wypłacone w ciągu dwóch lat. W czerwcu, na wniosek powiatu, sejmik podniósł wartość inwestycji do 6 mln zł, a dofinansowanie rozłożył na trzy lata. We wrześniu 800 tysięcy zmieniono na 1 mln 815 tys. zł. W październiku skrócono okres finansowania z trzech na dwa lata. A na 28 grudnia, jak przekazuje Marcin Drogorób, datowany jest list starosty żnińskiego z rezygnacją. - Który doszedł w styczniu - wyjaśnia urzędnik.

- To był fax, a nie list - zaczyna Beata Gaik-Mazurek, wicestarosta żniński. - Nasze problemy spowodowane zostały niekompetencją urzędników marszałka. Dopiero 23 grudnia w Warszawie w siedzibie Banku Gospodarstwa Krajowego dowiedzieliśmy się, że zasada finansowania wynosi 70 do 30 procent. Urzędnik nam o tym nie powiedział. Wniosek o dofinansowanie złożyliśmy do Urzędu Marszałkowskiego w pierwszym kwartale 2009 roku. Najpierw leżał sobie w urzędzie, we wrześniu trafił dopiero do ministerstwa, a na podpisanie umowy bank wezwał nas dzień przed Wigilią. Nie rozumiem do dziś, dlaczego urzędnicy marszałka sami pytali nas, czy jesteśmy w stanie „przerobić” do końca roku większe dofinansowanie? Byliśmy, więc się zgodziliśmy. Urząd zapomniał nas jednak poinformować, jakie pieniądze sami powinniśmy zaangażować.

Hala powstanie

  • Hala przy ogólniaku jednak powstanie. Zostanie otwarta w czerwcu. Nie wiadomo, czy starosta zaprosi na uroczystość kogokolwiek z Urzędu Marszałkowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!