Protest wolnych Polaków NA ŻYWO Manifestacja przeciwko aresztowaniu Kamińskiego i Wąsika oraz przejęciu mediów publicznych

Przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze zakończył się „Protest Wolnych Polaków”, który rozpoczął się ok. godz. 16 przed Sejmem.

Jeszcze, gdy manifestanci zgromadzeni byli przed Sejmem, przemawiały Roma Wąsik i Barbara Kamińska.

Miałyśmy okazję widzieć naszych mężów raz i to samo chcą oni powiedzieć od siebie: że dziękują, że dajecie im wsparcie. Ciągle mamy wątpliwości, kiedy wyjdą z więzienia. Pan prezydent przyjął nas, by wysłuchać naszych próśb. Będzie akt łaski i liczymy, że dziś, najpóźniej jutro, zobaczymy naszych mężów w domu. Maciek prosił mnie i upoważnił do tego, by podziękować za wsparcie. Razem z Mariuszem nie przyjmują posiłków. Słyszą was, czują się silni. Wasza obecność napędza ich i daje im dużo siły. Oni są silni wami

– powiedziała Roma Wąsik.

Wszyscy znacie mojego męża, Mariusza Kamińskiego. Próbowali zarzucić mu wiele, chcieli go upokorzyć, mówili na niego złe słowa, ale nawet PO i im podobne partie i im podobni ludzie, nigdy nie mogli powiedzieć tego, że mój mąż jest nieuczciwy, że kradnie. Władza ze strachu przed państwem, przewiozła dziś naszych mężów do Radomia i pod Ostrołękę. Rozdzielili ich celowo, bo widać, że jeżeli cokolwiek może się w Polsce zmienić, to tylko dzięki państwu

— dodawała Barbara Kamińska

Manifestancji ruszyli już spod Sejmu. Zmierzają teraz w kierunku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Były premier zwrócił się do wyborców Trzeciej Drogi. - Może warto się zastanowić, czy wybór był właściwy? Bo potrzebujemy także Was! Potrzebujemy wszystkich, którzy mają dobro Polski w sercu - podkreślał Morawiecki. - Ta demonstracja to pierwszy przystanek do czegoś ważnego - do zmiany władzy, która już tyle zniszczyła: wolne media, demokrację i praworządność - dodawał.

Brońmy Polski! Dziękuje, że przyjechaliście tu ze wszystkich zakątków Polski. Miała być Polska przyjazna i uśmiechnięta, a mamy Polskę pełną nienawiści. Miała być Europa, a jest Białoruś! Widzę, że pod Sejm wróciły barierki. Ale to nie są już te faszystowskie barierki. To są uśmiechnięte i kolorowe barierki Tuska i Hołowni! - mówił w czasie protestu były premier Mateusz Morawiecki.

My mówimy - wolne media, łamanie praworządności, deptanie prawa, łamanie Konstytucji. A oni? Oni - rząd Tuska - chcą zniszczyć wszystkie instytucje. A potem - zniszczyć urząd pana prezydenta. Musimy się temu sprzeciwić. To bardzo ważne, żeby Polacy o tym wiedzieli, że chodzi o przeprowadzenie takiego planu, który będzie łączył dwa elementy: zniszczenie polskiego narodu. To jest groza, co szykują nam w Brukseli. Mamy stracić wszelkie uprawnienia we wszelkich dziedzinach życia. To jest pierwszy element, że będziemy tylko mieszkańcami danego terenu. A druga sprawa - to wprowadzenie euro - to wielki plan okradania Polaków i uzależnienia nas od Niemiec - mówił podczas protestu Jarosław Kaczyński.

Jesteśmy tu, żeby zaprotestować przed łamaniem prawa przez rząd Donalda Tuska - dodawał rzecznik PiS, Rafał Bochenek.

Po jego wystąpieniu, uczestnicy wspólnie odśpiewali hymn państwowy.

Na protest przybyły także żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

Oni boją się demokracji. Boją się suwerena. Dlatego postawili przed Sejmem barierki - mówił na proteście rzecznik PiS Rafał Bochenek

Tu przyjechał Naród, którego Pan Hołownia się boi. Dlaczego pan się boi? Dlatego, że pan nie przestrzega Konstytucji RP. Potrafi pan tylko nad nią płakać. A jest w niej napisane, że to ten Naród sprawuje władzę w Polsce. I to ten Naród chce panu powiedzieć, że to pan jest winien temu, co się dzieje w Polsce. Panie Hołownia, powinien pan przeprosić Polaków! - mówił podczas protestu Przemysław Czarnek.

O godzinie 16 rozpoczęło się zgromadzenie. Uczestnicy mają ze sobą biało-czerwone flagi, część grafiki z hasłem "Solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem" oraz banery z hasłami krytykującymi premiera Donalda Tuska.

Przed budynkiem Sejmu uczestnicy protestu skandują hasła: "Przecz z Tuskiem"; "Bóg, Honor, Ojczyzna"; "Wolne Media" a także "Konstytucja" i "Republika".

Cały czas bocznymi uliczkami dochodzą kolejni manifestanci. W okolicy jest dużo radiowozów i policjantów.

Prawo i Sprawiedliwość dokonało rzeczy niemożliwej. Przyjechało do Warszawy, w środku tygodnia, w środku dnia, w środku zimy przy minusowej temperaturze kilkadzesiąt tysięcy ludzi. Nawet ja nie wierzyłem - pisze w serwisie X Max Hübner, internetowy komentator polityczny.

To protest w obronie mediów, w obronie tak naprawdę prawa dostępu do informacji. Dzisiaj to prawo próbuje się odebrać wszystkim obywatelom poprzez nielegalne działania Sienkiewicza i Tuska. To potwierdził sąd w swoim orzeczeniu, który nie zarejestrował tych zmian, które chciał jednoosobowo i nielegalnie wprowadzić Sienkiewicz wespół z Tuskiem. To się im nie udało, zostali powstrzymani. Ten protest to także protest przeciwko temu, co się dzieje z naszymi kolegami parlamentarzystami, temu bezprawiu, próbie nielegalnego pozbawienia ich mandatów poselskich w związku z działaniami marszałka Hołowni – nie uznawania Konstytucji, nie uznawania orzeczeń Sądu Najwyższego. Ten protest to także protest przeciwko oszustwu, jakie jest realizowane przez #Koalicja13grudnia w związku z brakiem realizacji ich obietnic wyborczych - mówił na briefiengu przed protestem rzecznik PiS Rafał Bochenek.

• Mamy sygnały ze strony naszych parlamentarzystów, że autobusy, którymi zmierzają do Warszawy uczestnicy #ProtestWolnychPolaków są kontrolowane. Oceniamy takie działania, jako wymierzone w podstawowe zasady demokracji. Demokracja umożliwia protest, umożliwia wyrażanie swoich poglądów. Jeszcze raz podkreślam, protest Wolnych Polaków ma charakter pokojowy - mówił na briefiengu, który poprzedza manifestację, Mariusz Błaszczak.

Kilkanaście autokarów członków i sympatyków PiS z Poznania i powiatu poznańskiego jedzie do Warszawy by zaprotestować przeciw działaniom władzy, która mówi o przywracaniu praworządności, a prawo ma za nic. Nie godzimy się na to! - piszebyły minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.

Uczestnicy organizowanego przez Prawo i Sprawiedliwość zgromadzenia pod hasłem Protest Wolnych Polaków gromadzą się przed budynkiem Sejmu.

Przed budynkiem Sejmu gromadzą się uczestnicy Protestu Wolnych Polaków. Mają ze sobą biało-czerwone flagi, część grafiki z hasłem "Solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem". Skandują hasła: Bóg, Honor, Ojczyzna; Wolne Media a także Konstytucja i Republika.

Przed Sejmem ustawiona jest scena, z której ogłaszane są komunikaty organizacyjne.

Cały czas bocznymi uliczkami dochodzą kolejni manifestanci. W okolicy jest duża liczba radiowozów i policjantów.

Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że w związku z zablokowanym przejazdem ul. Piękną autobusy linii 107 i 159 skierowane zostały na trasy objazdowe zgodnie z założeniami etapu I kierowań związanych ze zgromadzeniem i przemarszem w Śródmieściu.

"Nie wiemy, jakie dokładnie hasła padną na proteście. Jeżeli będą hasła przeciwko bezprawiu rządu Platformy czy nierespektowaniu porządku prawnego przez niektórych sędziów, to w tym aspekcie to są słuszne postulaty"