Po siedmiu latach jazdy w Bydgoszczy Rosjanin postanowił zmienić otoczenie. Kto go zastąpi w Polonii? Kandydatów jest dwóch: Nicki Pedersen i Darcy Ward.
<!** Image 3 align=none alt="Image 201134" >
Wczoraj doszło do spotkania prezesa Polonii Jarosława Deresińskiego z Tomaszem Suskiewiczem, menedżerem rosyjskiego żużlowca. Nie trwało jednak długo. Po godzinie od zakończenia rozmów Suskiewicz poinformował, że jego zawodnik w przyszłym roku ścigać się będzie dla Włókniarza Częstochowa.<!** reklama>
- Oferta Polonii była lepsza od tej, którą otrzymaliśmy w połowie listopada, ale działacze z Częstochowy ją przebili. Ci ostatni wykazali się większą determinacją w pozyskaniu Emila - rozpoczął rozmowę z „Expressem Bydgoskim” Tomasz Suskiewicz. - Jednak pieniądze to nie wszystko. Na naszą decyzję wpłynęła także zła sytuacja i atmosfera, jaka wytworzyła się wokół klubu w ciągu kilku ostatnich lat. Nie chciałbym jednak źle wypowiadać się o Polonii, bo to klub, który dał kiedyś Emilowi szansę, otworzył mu okno na świat. Nie wykluczam, że kiedyś wrócimy na Sportową.
- Emil potrzebuje wyzwań, chce spróbować czegoś nowego. Zawodnicy, którzy w przeszłości odchodzili z Polonii, zaczynali jeździć jeszcze lepiej. Może tak samo będzie w naszym przypadku? - dodał Suskiewicz, zdradzając przy okazji, że jego podopieczny podpisze z „Lwami” roczny kontrakt.
Rozgoryczony fiaskiem rozmów z dotychczasowym liderem zespołu był Jarosław Deresiński.
- Trudno jest nam pogodzić się z informacjami o zmianie barw klubowych przez Rosjanina. Jest nam bardzo przykro, że tracimy tak utalentowanego i perspektywicznego zawodnika - stwierdził nowy prezes żużlowej spółki. - Najsmutniejszy w tym wszystkim jest fakt, że klub, któremu Emil tak wiele zawdzięcza, nie miał możliwości przedstawienia satysfakcjonujących go warunków współpracy na kolejny rok. Od samego początku odnosiliśmy bowiem wrażenie, że czwartkowa rozmowa z Tomaszem Suskiewiczem miała charakter czysto kurtuazyjny. Bardzo chcieliśmy, aby Emil nadal stanowił o sile Polonii i przedstawiliśmy mu bardzo dobre warunki. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że wyjazd Tomasza Suskiewicza na wakacje w momencie, kiedy zawodnicy toczą finalne rozmowy kontraktowe musiał oznaczać, że wcześniej miał dopięte szczegóły porozumienia z innym klubem. W tym miejscu chciałbym podziękować Emilowi za jego osiągnięcia dla Polonii i życzyć mu wielu sukcesów sportowych w dalszej karierze. Mogę zapewnić, że prowadzimy zaawansowane rozmowy z innymi zawodnikami, w których widzimy kandydatów na liderów zespołu - zakończył.
Kto może zastąpić Emila? Kandydatów jest dwóch: Nicki Pedersen i Darcy Ward. Ten pierwszy miał już ponoć uzgodnione warunki kontraktu z Włókniarzem, ale decyzja Sajfutdinowa sprawiła, że znalazł się pod ścianą. Angaż w Polonii może okazać się dla Duńczyka ostatnią szansą na znalezienie zatrudnienia w Polsce. Pedersen musi jednak mocno obniżyć swoje oczekiwania finansowe.
Co do Warda, to ma on ważny kontrakt z Unibaksem i zgodę na jego wypożyczenie musi wyrazić właściciel klubu Roman Karkosik. Najnowsze wiadomości z grodu Kopernika są jednak takie, że znany biznesmen planuje wprowadzić rywalizację o miejsce w składzie i nie pali się do oddania Australijczyka. Taka sytuacja źle wpływa jednak na atmosferę w drużynie i nie jest wykluczone, że Karkosik zmieni wkrótce zdanie.
Kto jeszcze kandyduje do jazdy w biało-czerwonym kevlarze? Wolnych zawodników jest sporo, m.in.: Jurica Pavlić, Fredrik Lindgren, Michael Jepsen Jensen oraz Thomas Jonasson. Nie należy zapominać też o Robercie Kościesze.
Na zakończenie dodajmy jeszcze, że warunki aneksu finansowego do kontraktu na sezon 2013 uzgodnił wczoraj z Polonią Krzysztof Buczkowski.
