Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant taksówkarzem o. Rydzyka

Przemysław Przybylski, Sławomir Bobbe
Zbigniew Hoffmann twierdzi, że nie ma czasu dla mediów. Jednak w jubileuszu Radia Maryja uczestniczył. Obchody mogą zaszkodzić jednak komendantowi policji w Toruniu.

Zbigniew Hoffmann twierdzi, że nie ma czasu dla mediów. Jednak w jubileuszu Radia Maryja uczestniczył. Obchody mogą zaszkodzić jednak komendantowi policji w Toruniu.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 40106" sub="Ojciec Tadeusz Rydzyk korzystał w czasie jubileuszu z usług przewozowych, które świadczyła toruńska policja">W czwartek wojewoda był w Toruniu. Wczoraj uczestniczył w dalszej części jubileuszu, która odbywała się w Bydgoszczy.

Pojawił się w bazylice, mimo że Jan Tyrawa, biskup bydgoski, do fanów toruńskiej rozgłośni nie należy i był nieobecny. Towarzyszyła mu liczna grupa lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Bydgoscy sympatycy radia, podobnie jak wojewoda, nieobecnością biskupa się nie przejmowali i tłumnie przybyli wczoraj do bazyliki.

- Zobaczcie, jak daleko sięga nasze radio. Kiedyś było to województwo, a teraz cały świat. Skąd ta popularność? Bo mówi prawdę! - stwierdziła pani Danuta z Fordonu. Absencją biskupa też się nie przejęła.

Niektórych sympatyków Radia Maryja trochę dziwiła jednak nieobecność biskupa Jana Tyrawy. - Nie wiem, może się nie lubią z księdzem Rydzykiem? - spekulowali.

Z rzecznikiem kurii nie udało się nam skontaktować, by poznać powód nieobecności biskupa.

<!** reklama right>Uprzejmość może zaszkodzić w karierze Januszowi Brodzińskiemu, szefowi toruńskich policjantów. Podczas obchodów w Toruniu wystąpił w charakterze taksówkarza ojca Rydzyka. Samochodem służbowym, nieoznakowanym, ale na sygnale woził dyrektora po mieście.

- Organizator imprezy zwrócił się z prośbą do komendanta. Policjanci bardzo często radiowozami przewożą różne osoby - tłumaczy Jacek Krawczyk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Toczy się jednak postępowanie wyjaśniające, czy komendant nie złamał jednak obowiązujących przepisów. Jeżeli tak, to zostanie ukarany.

Wojewoda Zbigniew Hoffmann może być jednak spokojny. Jak wyjaśnił rzecznik Paweł Skutecki, był to wyjazd służbowy. Zapewnia, że głównym celem było spotkanie z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Podobno rozmawiali o naszym regionie, a nie tylko świętowali.

- Wojewoda uznał po prostu, że obecność premiera i ranga tego wydarzenia są tak ważne, iż powinien wziąć udział w tej akurat uroczystości - wyjaśnia rzecznik Paweł Skutecki.

Była to także odpowiedź na nasze pytanie, dlaczego wojewoda odmawia udzielania wywiadów regionalnej prasie, zasłaniając się obowiązkami, a czas znajduje dla rozgłośni ojca Rydzyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!