https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polakom trudno uwierzyć w abolicję podatkową

Sławomir Bobbe
Abolicja podatkowa może zacząć obwiązywać już po wakacjach. Emigranci mówią - nie uwierzymy, jak nie zobaczymy.

Abolicja podatkowa może zacząć obwiązywać już po wakacjach. Emigranci mówią - nie uwierzymy, jak nie zobaczymy.

- Pracowałam legalnie w Holandii podczas wakacji - miałam umowę, płaciłam dość wysokie podatki. Kiedy po powrocie do kraju przyszedł czas rozliczenia się z urzędem skarbowym, mój entuzjazm opadł. Musiałam wyłożyć jeszcze ponad 600 złotych... - wspomina pani Katarzyna.

Jest jednak szansa, że wakacyjna praca w tym roku nie będzie już miała podobnych konsekwencji. Rząd bowiem przygotował ustawę, która przewiduje abolicję podatkową dla emigrantów. To spełnienie przedwyborczych zapowiedzi premiera Donalda Tuska.

<!** reklama>Obecnie mamy dwa sposoby rozliczania się z fiskusem przez osoby, które pracowały zarobkowo za granicą. - W zależności od kraju, w którym podjęły zatrudnienie rozliczają się metodą wyłączenia z progresją (Wielka Brytania czy Irlandia - bardziej korzystną) czy metoda odliczenia proporcjonalnego (Holandia, Belgia, Dania, Austria, Finlandia - mniej korzystną) - mówi Aneta Włoszczyk, kierownik referatu podatku dochodowego w II US w Bydgoszczy.

- To głównie emigranci zarobkowi z drugiej grupy skorzystają z abolicji podatkowej. Projekt zakłada, że będą mogli złożyć PIT-AZ i dokumenty potwierdzające uzyskane wynagrodzenie, żeby starać się o umorzenie podatku. Dotyczy to osób pracujących za granicą w latach 2002-2007.

Dodatkowo ustawa zapowiada ulgę podatkową dla tych, którzy będą rozliczać się niekorzystną metodą w przyszłości, tak, aby zrównać róznice w opodatkowaniu zarobków emigracji. Osoby, które jednak postanowiły się rozliczyć już z fiskusem, dostaną zwrot podatku dochodowego (różnicę między podatkiem obliczonym zgodnie z metodą odliczenia proporcjonalnego a podatkiem obliczonym metodą wyłączenia z progresją).

Nie mogą w to uwierzyć osoby, które nadal pracowały na Wyspach.

- To złodziejstwo, że każe mi się płacić dwa razy za moją ciężką pracę - denerwuje się pan Krzysztof. - Nie wierzę w żadne obietnice jednego podatku. Nie zamierzam się w ogóle zgłaszać do skarbówki i ujawniać z tym, że kiedyś zarobiłem poważne pieniądze na Wyspach. Nie chcę sam sobie zaszkodzić - mówi mężczyzna.

Wybrane dla Ciebie

Luka VAT w Polsce mniejsza niż w 2023 roku. Raport pokazuje dużą zmianę

Luka VAT w Polsce mniejsza niż w 2023 roku. Raport pokazuje dużą zmianę

Tanie podróże na południe Europy. PKP Intercity zaskakuje nowym połączeniem

Tanie podróże na południe Europy. PKP Intercity zaskakuje nowym połączeniem

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski