W Gimnazjum nr 1 w Żninie rozpoczęły się minimundiale w piłce nożnej. Sportowe zmagania poprzedzane są długotrwałymi przygotowaniami.
<!** Image 2 align=right alt="Image 146804" sub="Najlepsza w turnieju piłkarskim była Korea Południowa, ale w szkolnych mundialach liczy się także dobra atmosfera / Fot. Archiwum">W rozgrywkach udział wzięły drużyny reprezentujące: Niemcy, Koreę Południową, Nową Zelandię, Holandię, Paragwaj, Szwajcarię i Włochy. W zawodników tych państw wcielili się uczniowie Gimnazjum nr 1 w Żninie. Aby uczestniczyć w mundialu, każda klasa została zobowiązana do wykonania flag państw biorących udział w zawodach i proporczyków. Ponadto uczniowie musieli nie tylko strojem, ale i zachowaniem upodobnić się do zawodników danego państwa. Nauczyciele oceniali wszystkie ciekawe pomysły, między innymi, strój oraz sposób, w jaki dziewczęta dopingują piłkarzy. - Jestem reprezentantką Nowej Zelandii - informuje Ania. - Nie miałam problemu, aby wcielić się w mieszkankę tego odległego kraju.
<!** reklama>W piłkarskich rozgrywkach 1 miejsce zajęła Korea Południowa. W klasyfikacji generalnej wygrali wychowankowie Roberta Krynickiego reprezentujący Niemcy - 120 punktów. Drugie miejsce zajęła Korea Południowa - 118 pkt., a trzecie Nowa Zelandia - 95 pkt. Kolejne lokaty wywalczyli: 4. Holandia - 90 pkt., 5. Paragwaj - 75 pkt., 6. Szwajcaria - 69 pkt., 7. Włochy - 49 pkt. Zwycięska ekipa otrzymała puchar ufundowany przez dyrektora Krzysztofa Kaczmarka. Wszystkie drużyny dostały pamiątkowe dyplomy. Zawody sędziowali Rafał Glemp, Marian Domagała, Marek Wiśniewski i Dawid Fliciński. Jutro o mundialowe trofea rywalizować będą uczniowie klas pierwszych Gimnazjum nr 1. - Dzięki takim rozgrywkom, chce się chodzić do szkoły. Mamy bardzo fajnych nauczycieli WF-u, szczególnie Jerzy Krynicki stara się organizować dla nas dużo ciekawych zajęć - mówi Mateusz.
