Akcja polegająca na organizowaniu konferencji prasowych w całym kraju rozpoczęła się wczoraj - spotkanie z dziennikarzami zaplanowano także w Bydgoszczy. Wzięli w nim udział Tomasz Latos, kandydat do PE, a także posłowie PiS Ewa Kozanecka i Piotr Król.
Latos zwrócił uwagę na sześć punktów, które jego zdaniem można śmiało określić „obroną praw”.
Dla euro jeszcze nie
- Mówimy o różnych sprawach i zadaniach - uznał kandydat do PE. - My pewne zagadnienia jednoznacznie stawiamy, ale druga strona, głównie myślę o Koalicji Europejskiej, jakoś nie potrafi jasno się określić. - Pierwszą z tych spraw jest stosunek wszystkich formacji politycznych do polskiej waluty. Nie jesteśmy przeciwko wprowadzeniu euro w ogóle, na zawsze. Mówimy prosto: „tak” dla europejskich zarobków, ale „nie” dla europejskich cen. Mówimy „nie” dopóki poziom życia nie będzie zbliżony do krajów starej Unii jak np. w Niemczech. W tej sytuacji nie należy się spieszyć z wprowadzeniem euro.
Sklepy i sklepiki
Ewa Kozanecka, posłanka PiS, mówiła z kolei o tym Koalicja Europejska zmienia zdanie dotyczące programów 500+ i 300+. - Najpierw środki dla polskich rodzin nazywano rozdawnictwem, teraz retorykę odwrócono - stwierdziła, podkreślając, że PiS jest przeciwko adoptowaniu dzieci przez pary homoseksualne oraz przeciwko „seksualizacji” dzieci w szkołach.
Poseł Piotr Król z kolei zawracał uwagę: - Zauważamy powstawanie sklepów i sklepików z towarami z Zachodu. Okazuje się, że produkty wytwarzane przez takie same fabryki a przeznaczane na Zachód Europy są o wiele lepszej jakości niż te, które trafiają m.in. do nas. Dotyczy to na przykład chemii gospodarczej. Taka polityka jest zaprzeczeniem idei równości państw tworzących Unię Europejską.
Król mówił także o kolejnym punkcie programu „obroń prawa”. - Jak zwrócimy uwagę na to, co dzieje się w krajach starej Unii z nielegalną imigracją i kompletną utratą kontroli nad nią, to uznamy, że mamy także prawo do bezpieczeństwa
Mogli więcej
- Europa została zbudowana na wartościach chrześcijańskich i nie neguje tego nikt - powiedział Tomasz Latos, krytykując ostatnie działania dotyczące „domalowania” tęczy na obrazie Matki Boskiej. - To tak, jakby ktoś obrażał inne - niezależnie jakie - uczucia religijne.
Latos startuje z 2 miejsca listy - na jedynce jest dotychczasowy europarlamentarzysta PiS Kosma Złotowski. Podczas sobotniej konwencji partii w Bydgoszczy, Jarosław Kaczyński, nazwał go „najlepszym kandydatem”.
Tomasz Latos uznał, że poprzedni europosłowie „mogli zrobić więcej”.
