Były nerwy, emocje, chwile zwątpienia, smutek, złość i radość... Na szczęście, nasza maturalna dwójka ma już za sobą egzaminacyjne sito.
<!** Image 2 align=right alt="Image 119583" sub="Maturzystka Magda Szewczuk (z prawej) po ostatnim egzaminie. Na zdjęciu z koleżankami Anią, Asią i Martą Fot. Dariusz Bloch">Magdalena Szewczuk i Paweł Poturalski, maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego, zdali na koniec tygodnia swoje ostatnie egzaminy maturalne. W czwartek Paweł zmierzył się z fizyką, Magda z kolei wczoraj z chemią. - Praktycznie już w ogóle się nie denerwowałam. Poszło mi jednak średnio. Na egzaminie zaskoczyło nas to, że było bardzo dużo zadań, aż trzydzieści cztery, podczas gdy zawsze na maturze z chemii było ich dwadzieścia parę - opowiada Magda Szewczuk. Z czwartkowego starcia zadowolony jest Paweł Poturalski. Czuje, że poszło mu dużo lepiej niż podczas środowego egzaminu z matematyki. Jakie plany mają na najbliższe tygodnie, podczas gdy niecierpliwie oczekiwać będą końca czerwca, kiedy to poznają wyniki? - Teraz Honolulu, Majorka - żartuje Paweł. Po chwili poważnieje - następne tygodnie poświęci oczywiście na załatwianie formalności związanych z rekrutacją na uczelnie. Ma dwie wymarzone, do których będzie startował: Politechnikę Poznańską i Politechnikę Gdańską. Który z maturalnych egzaminów był dla niego najtrudniejszy? - Pisemny egzamin z matematyki - mówi. Magdalena z kolei najgorzej wspomina ustny egzamin z języka polskiego, przede wszystkim dlatego, że nie lubi publicznych występów. Ale to już za nią, teraz skupia się na szukaniu pracy, by choć w części sama mogła opłacić studia. Gdzie będzie się dalej kształciła, zależy od tego, jak pójdzie jej na egzaminach.
<!** reklama>Mimo że dwójka, której towarzyszyliśmy od początku maturalnych zmagań, może odetchnąć z ulgą, jeszcze spora część maturzystów gorączkowo czyni ostatnie przygotowania do egzaminów. W poniedziałek odbędzie się egzamin pisemny z języka rosyjskiego i kultury Hiszpanii (dla klas dwujęzycznych), we wtorek z języka francuskiego, w środę z języka kaszubskiego i mniejszości narodowych oraz z filozofii, w czwartek z kolei z języka hiszpańskiego. Równocześnie do końca maja odbywają się ustne egzaminy maturalne według ustalanego przez szkoły harmonogramu.