https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plotka stworzyła człowieka

Tadeusz Oszubski
Plotkuje się wśród sąsiadów, w rodzinie i w zakładzie pracy. Z roznoszenia plotek utrzymują się profilowane media. Zdaniem naukowców, to skutek wpływu, jaki plotkowanie miało na rozwój naszego gatunku.

Plotkuje się wśród sąsiadów, w rodzinie i w zakładzie pracy. Z roznoszenia plotek utrzymują się profilowane media. Zdaniem naukowców, to skutek wpływu, jaki plotkowanie miało na rozwój naszego gatunku.

<!** Image 2 align=none alt="Image 181268" sub="Brytyjski uczony twierdzi, że plotkowanie przyspieszyło ewolucję człowieka, bo tylko nasz gatunek zajmuje się obmawianiem swych współplemieńców">Plotkowano od zawsze, ale współcześnie rola plotki znacząco się zwiększyła, bo niektóre plotki mają globalny zasięg. „Co komuś wyszeptano do ucha, to często słychać na sto mil wokoło”, mówi starochińska maksyma, ale w dobie mediów elektronicznych przekazuje ona głębszą prawdę niż tysiąc lat temu. Co, kto, komu, za ile - takie wiadomości absorbują uwagę milionów. I coraz mniej ważne się staje, czy rozpowszechniane informacje to fakty, czy zwykłe plotki.

<!** reklama>Dlaczego ludzie plotkują? W opinii ekspertów, z nudów albo po to, by komuś zaszkodzić. Plotki używa się najczęściej jako broni do zwalczania przeciwników w życiu codziennym i zawodowym. Wpływa na to fakt, że przed plotką nie sposób się obronić, za to ten, kto plotkę puścił w obieg, łatwo może się tego wyprzeć, Może powiedzieć, że żartował albo ktoś wprowadził go w błąd.

Badacze plotki wskazują, że może ona nieść skrajnie odmienne efekty. Przykładowo, im mniejsza jest społeczność, tym skutki plotki są groźniejsze. W małym mieście lub w zakładzie pracy plotka staje się dokuczliwa, może zniszczyć karierę zawodową lub życie prywatne. Inaczej sprawa wygląda w przypadku celebrytów.

Plotki opublikowane w wielkim nakładzie w kolorowych czasopismach lub w plotkarskich serwisach internetowych zwykle działają na korzyść znanych osób. To, że ktoś sławny rozwodzi się albo nie wiedzie mu się w interesach, przyciąga uwagę wielu przeciętnych osób, bo pokazuje, że i celebryci miewają kłopoty. Z kolei oplotkowana znana osoba staje się jeszcze bardziej popularna, a to podnosi wysokość płaconych celebrycie honorariów za występy w mediach, udział w reklamach czy role w filmach.

Inny jeszcze aspekt plotki odkryła dr Kathryn Waddington z Uniwersytetu Londyńskiego. Jej zdaniem, plotkowanie w zakładach pracy pozytywnie wpływa na samopoczucie pracowników, bo pomaga im zmniejszyć stres, wynikający z braku poczucia bezpieczeństwa w firmie.

Plotka może też znacząco, i to na korzyść, zmieniać ludzkie postawy, co podają wyniki badań uczonych z Queen’s University w Belfaście, opublikowane w „Human Behavior”.

Jak ustalił irlandzki zespół, kierowany przez dr. Jareda Piazza i dr .Jesse M. Beringa, groźba oplotkowania przez znajomych wpływa na zachowania ludzi - koryguje je i uszlachetnia. Na przykład z obawy o pomówienie o skąpstwo ludzie stają się hojniejsi dla członków swojej społeczności. Płeć osoby obawiającej się oplotkowania nie odgrywa istotnej roli. Według irlandzkich uczonych, obawa przed plotkami dotyczącymi tego, iż ktoś jest sknerą, może leżeć u podstaw działalności charytatywnej większości zamożnych ludzi.

Skąd jednak wziął się zwyczaj plotkowania? Według dr Nicole Hess, antropologa z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara, plotkę wymyśliły kobiety, które, jako słabsze fizycznie od mężczyzn, wynalazły broń pozwalająca podstępnie zniszczyć przeciwnika w małej społeczności. Najnowsze badania dowodzą jednak, że plotkowanie może być dużo dawniejsze i mieć większe znaczenie dla naszego gatunku, niż dotąd zakładano. Według ustaleń dr. Nicholasa Emlera z University of Surrey w Wielkiej Brytanii, to właśnie zdolność i potrzeba plotkowania odróżnia człowieka od innych naczelnych. - Ludzkość rozwinęła język, by plotkować o współplemieńcach - oznajmił dziennikarzom dr Emler. - Z kolei rozwój języka, coraz bardziej złożone formy komunikacji wpłynęły na powstawanie coraz większych społeczeństw, a to zapewniło sukces ewolucyjny właśnie naszemu gatunkowi.

Zdaniem brytyjskiego uczonego, plotkowanie nie zasługuje na negatywną opinię, bo jest fundamentalne dla człowieczeństwa. Badania Emlera dowodzą, że ok. 80 proc. kontaktów między ludźmi polega na wymianie informacji społecznych - prawdziwych i domniemanych, a więc faktów i plotek. Dla większości ludzi fakty i plotki są równie ważne.

Plotkowanie nie musi więc owocować tylko negatywnymi skutkami. Z drugiej jednak strony, zanim weźmie się kogoś na języki, warto mieć w pamięci stare przysłowie z Kambodży: „Plotka jest jak pochodnia. Bez strażnika spali się od niej cała wieś.”


Fakty

Między plotkarzami

<!** Image 3 align=none alt="Image 181268" sub="Wiele osób działa dla dobra innych w obawie przed plotkami">Według definicji słownikowej, plotka to niesprawdzona lub kłamliwa pogłoska, powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy. Jest w dużej mierze efektem fantazji wysnutej z wątłych poszlak (zależnej od indywidualnych zainteresowań) dowolnie rozbudowanych w ogólniejszą pozorną informację.

Plotkowanie zwykle przebiega wśród osób, które darzą się zaufaniem i zacieśnia więzy między plotkującymi.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski