Według źródła, oprócz rachunków bankowych, sąd zażądał także analizy 27 spółek Gerarda Pique, podejrzanego o korupcję.
Jeden z najbardziiej kontrowersyjnych kontraktó RFEF
Firma Pique – „Kosmos”, pośredniczyła w przyznaniu przez Królewską Hiszpańską Federacją Piłki Nożnej Arabii Saudyjskiej organizacji Superpucharu Hiszpanii. Był to jeden z najbardziej kontrowersyjnych kontraktów RFEF, będący obecnie przedmiotem postępowania karnego. W związku z tym sąd zamierza prześwietlić wszystkie transakcje bankowe na kontach byłego zawodnika FC Barcelony.
Wcześniej w mediach pojawiła się informacja, że ówczesny prezes RFEF Luis Rubiales wywierał presję na Saudyjczyków, aby zapłaciły pośrednikowi transakcji Pique 24 miliony euro za organizację przez sześć lat Superpucharu Hiszpanii w stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadzie. Zasugerowano, że jeśli kwota nie zostałaby wpłacona na konto Gerarda, turniej w tym kraju z udziałem czterech najlepszych hiszpańskich klubów przestałby się odbywać.
Gwardia Cywilna odkryla dziwne przelewy na kontu FC Andory
Gwardia Cywilna powiadomiła, że między czerwcem 2019 roku a marcem 2022 roku FC Andora otrzymała przelewy z konta firmy „Kosmos” około 3,4 mln euro, na które wpłynęły prowizje od saudyjskiej firmy „Sela” za pośrednictwo w negocjacjach o Superpuchar Hiszpanii. Kwoty wpływające na konto klubu z Andory z Secunda Division, którego właścicielem jest Pique stanowiły około jednej czwartej prowizji, która wynosiła około 4 mln euro rocznie.
Eksperci zauważają, że większość środków z konta firmy „Kosmos”, na które wpłynęły płatności od saudyjskiej firmy, „została wypłacona na konta tej samej grupy lub z nimi powiązanymi”. Zarzuca się, że Pique mógł dokonywać płatności z własnych kont, aby utrudnić śledzenie przepływu środków, jednak na razie byłemu piłkarzowi nie postawiono żadnych zarzutów.
